Incydenty

Węgierka armia jest zaostrzona przez czołgi Leopard 2A7hu z nowej wersji, którą dostarczyły Niemcy (zdjęcie, wideo)

Nowe zbiorniki są przeznaczone do 11. batalionu czołgów 1. Brygady Pancernej, która stopniowo pisze stary T-72M1. Minister obrony Węgier Christoph Salai-Bobrownitsky poinformował, że Niemcy nadały krajowi nowe czołgi Loparda 2A7hu. Tak więc całkowita liczba tych nowoczesnych pojazdów bojowych w armii węgierskiej osiągnęła 24 jednostki. Rozpoznanie armii pisze o tym. Zapasy są przeprowadzane w ramach programu modernizacji sił zbrojnych kraju, rozpoczęty kilka lat temu.

Ostatnie zapasy zostały dokonane między 25 września a 28 sierpnia. Celem Węgierskiego kierownictwa są 48 czołgów Loopard 2A7hu, które zostały zamówione w 2018 r. Nowe zbiorniki są przeznaczone do 11. batalionu czołgów 1. Brygady Pancernej, która stopniowo pisze stary T-72M1. Przejściem na nową broń ułatwia fakt, że 12 zbiorników 2A4, które Węgry wcześniej kupiły, służy jako maszyny szkoleniowe dla załóg.

Oprócz Leoparda 2A7HU, rząd węgierski zamówił również w 2018 r. Pięć Wisent 2 maszyn do naprawy i ewakuacji, trzech LEGUAN 2HU BRIDGERS, 12 zbiorników Leopard 2A4 do szkolenia i 24 systemy artyleryjskie PZH 2000. Zapasy mają zostać zakończone do końca 2028 r. W przyszłości Węgry mogą rozważyć dodatkowe zakupy obrony, takie jak czołg KF51, opracowany przez Rheinmetall.

Zmodyfikowana wersja niemieckiego Tank Leopard 2A7 wyróżnia się pewnymi ulepszeniami zaprojektowanymi specjalnie dla armii węgierskiej. Leopard 2A7hu to nowa wersja niemieckiego lamparta 2A7. Pojazd bojowy jest wyposażony w gładką pistolet Rh120 L/55 kalibru 120 mm, karabin maszynowy FN, 7,62 mm i 12,7 mm dużego karabinu maszynowego M2 M2 na stacji zdalnie sterowanej FN Herstal.

66-tonowy zbiornik jest wyposażony w silnik MTU MB 873 KA-501 o pojemności 1500 k/s z maksymalną prędkością do 70 km/h. Jednym z głównych ulepszeń jest wzmocnienie zbroi dachowej i nowy system kontroli ognia przeciwpożarowego, który automatycznie śledzi cel za pomocą komory obrazowania termicznego. Przypomniemy, że na Białorusi kompleksy „Polonaz-M” zostały przetestowane, które rzekomo mogą uderzyć w 300 km.