USD
41.49 UAH ▲0.59%
EUR
48.71 UAH ▼0.15%
GBP
55.69 UAH ▼0.9%
PLN
11.42 UAH ▼0.32%
CZK
2 UAH ▼0.15%
Według Andriya Yusova jest to wymuszona wymuszona mobilizacja, która jednak nie ...

Liczba rośnie: GUR mówi się, ile osób jest mobilizowanych co miesiąc do Federacji Rosyjskiej (wideo)

Według Andriya Yusova jest to wymuszona wymuszona mobilizacja, która jednak nie dotyczy dzieci urzędników i oligarchów. Głównie osoby, które niedawno nabyły obywatelstwo i paszport, są zaangażowani w ten proces. W Rosji trwa aktywna kampania mobilizacyjna, w której co miesiąc około 20 000 osób wychodzi na front. Przedstawiciel Głównej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Andriy Yusov powiedział o tym. „Codziennie i co miesiąc te miary (mobilizacja - wyd.

) Kontynuuj, a około 20 000 osób jest mobilizowanych każdego miesiąca. Ostatnio Moskwa burmistrza Sergeya Sobiangin nazwał interesującą postać - 45 tysięcy muskuvitów, którzy rzekomo byli na froncie. Wcześniej ta liczba ta była 35 tys. ” - powiedział Yusov. Według przedstawiciela Dyrekcji Wywiadu ogólnego burmistrz faktycznie potwierdził, że przez kilka miesięcy w stolicy mobilizowano około 10 000 osób.

Kampania mobilizacyjna w Rosji nadal rozwija się przy użyciu różnych podejść i metod. Tymczasem Yusov podkreślił, że była to przymusowa wymuszona mobilizacja, która jednak nie dotyczy dzieci urzędników i oligarchów. Głównie osoby, które niedawno nabyły obywatelstwo i paszport, są zaangażowani w ten proces. „Jest to wskaźnik kryteriów uzyskania rosyjskiego paszportu, który stanowi potencjalne zagrożenie.

Przy dużym prawdopodobieństwie zostanie schwytana i wysłana na wojnę” - wyjaśnił przedstawiciel GUR. W szczególności Yusov przypomniał sobie, że jedynym sposobem uratowania rosyjskich najemców jest dobrowolne schwytanie. Jest to również jedyny sposób na utrzymanie twojej godności, ponieważ oznacza odmowę wykonania nakazów karnych.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson