Lęki Ameryki na Ukrainie. Dlaczego Waszyngton boi się, że reżim Putina wpadł
Reakcja USA: oburzenie, ale także zaskoczenie, że Rosja nie była w stanie uchwycić Kijowa w ciągu trzech dni, a Ukraina była uparta z oporem wrogowi. Reakcja USA: początek małej pomocy wojskowej na Ukrainę i przepływ potężnych słów Waszyngtonu. Drugi etap Waszyngtonu tej „szalonej” strategicznej mądrości Waszyngton: nie daje Rosji do wygrania, ale także zapobiec porażce Ukrainy.
Stany Zjednoczone rozpoczęły aktywną międzynarodową pomoc wojskową-polityczną dla Ukrainy, ale obawia się dwóch „kłopotów”-przeniesienia działań wojennych do Rosji i niekontrolowanej bitwy o NATO i Rosji. Teraz Stany Zjednoczone weszły w trzeci etap geopolitycznej „mądrości” w wyniku końcowego wojny rosyjsko-ujaków: nie dawać Ukrainy do wygranej, ale także zapobieganie publicznej i katastrofalnej porażki Rosji.
Ponieważ z jednej strony Stany Zjednoczone obawiają się, że w przypadku oczywistego zwycięstwa Ukrainy rozpocznie się niekontrolowane upadek władzy i rozpadu Putina, zniszczenie Rosji, jak w 1991 r. W ZSRR. Z drugiej strony Stany Zjednoczone obawiają się, że Chiny skorzystają z porażki Rosji bardziej niż USA.