Gospodarka

Kreml zamierzał wybrać aktywów wielomiliardowych w firmach z UE: czego chce Moskwa

Dwa największe europejskie spółki energetyczne reprezentujące kraje, które są nazywane „nieprzyjaznymi” w Moskwie, znalazły się zagrożone. W Rosji są zmuszeni do wyboru aktywów od europejskich firm energetycznych. W ten sposób prezydent rosyjski Władimir Putin podpisał dekrety, które dają rządowi krajowi odpowiednie uprawnienia. Politico pisze o tym. Doniesiono, że dekret Kreml utworzy nowe rosyjskie firmy, aby udzielić akcji w południowo -rosyjskim złoża ropy i gazu.

Aktywa te są teraz własnością austriackiego OMV i niemieckiego Wintershall. Należy zauważyć, że te dwie największe europejskie firmy energetyczne reprezentujące Moskwę uważają za „nieprzyjazne”, mają 60 -procentowy udział w obszarze wiertniczym na dalekiej północy Rosji. „Chociaż teoretycznie, firmy otrzymają odszkodowanie za swoje inwestycje, kwota, którą otrzymują ze sprzedaży, zostanie ustalona przez państwo rosyjskie.

Ten krok oznacza największą konfiskat aktywów w najnowszej historii kraju”, czytamy w publikacji. Dziennikarze podkreślają, że ze względu na pełną spokój wojnę, którą Rosja rozpoczęła przeciwko Ukrainie w lutym 2022 r. , Wiele firm energetycznych postanowiło nie kontynuować pracy na rynku rosyjskim. Niektóre z nich, takie jak Shell, BP, Totalenergies i Wintershall, Mokva przedstawił trudne warunki opuszczenia kraju.

Plan Kremla polegał na wybraniu zachodniego biznesu na korzyść swoich firm. „Eksperci ostrzegają, że brak zachodnich inwestycji w połączeniu z embarga na dostawę kluczowych urządzeń i technologii do poszukiwania i wiercenia ropy i gazu oznacza, że ​​flagowy rosyjski sektor produkcji paliw kopalnych prawdopodobnie będzie musiała przedsumować ceny redukcji Ropa i gaz - powiedzieli dziennikarze.

Według Financial Times Rosja nie wypłaca dywidend spółek z wielu krajów, w tym Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i wszystkich członków Unii Europejskiej. Państwa te stanowiły 18 dolarów z 20 miliardów dolarów w Rosji, a także 199 miliardów dolarów z 217 miliardów dolarów. Co więcej, mistrz Kremla, Władimir Putin, z powodzeniem wykorzystuje wyjście zachodnich firm z rosyjskiego rynku, przynosząc ogromny zysk z tego procesu.

Tak więc, według New York Times, zachodnie firmy, które ogłosiły odejście z Rosji, ogłosiły ponad 103 miliardy dolarów strat od Wielkiej Wojny. „Putin wyciska jak najwięcej od firm, dyktując warunki ich wyjścia. Położył również te produkty stale rosnącymi podatkami, które przyniosły w ubiegłym roku co najmniej 1,25 miliarda dolarów do rosyjskiego skarbu wojskowego”. Powiedziała gazeta.