Polityka

Pierwszy region Rosji ogłosił zamknięcie mobilnego Internetu do końca wojny

Udostępnij: Mówimy o regionie Uljanowsk. Podaje się, że zakaz mobilnego dostępu do Internetu będzie obowiązywał do końca wojny na Ukrainie. Co więcej, samorząd lokalny nie może wpływać na decyzje ośrodka federalnego. Rosja zaczęła trwale wyłączać mobilny Internet na swoim terytorium. Pierwszym było miasto Uljanowsk (dawniej Simbirsk) i obwód Uljanowsk.

Zdaniem Olega Jagfarowa, regionalnego ministra rozwoju cyfrowego, władze Uljanowsk nie mają wpływu na tę decyzję, gdyż jest ona przyjmowana przez centrum federalne w celu zapewnienia „bezpieczeństwa państwa”, a zniesienie ograniczenia nastąpi dopiero decyzją Moskwy. Problemy z dostępem do sieci w obwodzie uljanowskim obserwuje się od ponad tygodnia, podaje rosyjska gazeta „The Moskwa Times”.

Władze regionu, chcąc uzasadnić ograniczenia, powołały się na przyjętą „w zeszłym tygodniu przez centrum federalne” decyzję o rozszerzeniu „strefy bezpieczeństwa” wokół obiektów strategicznych. Władze podkreśliły, że są to ograniczenia, które obowiązują na stałe, a nie środki tymczasowe na czas ataków dronów. Według Jagfarowa dotknięte zostały w szczególności bloki mieszkalne, obiekty socjalne i biurowce.

Co więcej, jak podał rząd, centrum federalne rozszerzyło strefy bezpieczeństwa wokół obiektów strategicznych, a część bloków mieszkalnych, biurowych i socjalnych znalazła się w strefie zamkniętej. Ze względów bezpieczeństwa nie podaje się informacji o tym, gdzie dokładnie wyłączono mobilny Internet – dodali urzędnicy.

Władze rosyjskie obiecały już udostępnienie wszystkim chętnym mieszkańcom „martwych stref” przewodowego Internetu, zaznaczając, że instalacja sprzętu nadal będzie odbywać się na koszt właścicieli. Jednocześnie nie planuje się wyłączania Internetu w Moskwie i Sankt Petersburgu, gdyż regiony te zapewniły sobie bezpieczeństwo – stwierdzili deputowani. Mieszkańcy obwodu uljanowskiego w Federacji Rosyjskiej bez natchnienia przyjęli wiadomość o wyłączeniu Internetu.

Przypomnijmy, że we wrześniu szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Federacji Rosyjskiej Ella Pamfilova nazwała Internet siecią „nieprzyjazną” dla Rosji. Według niej połączenie z „globalną siecią” naraża zasoby agencji rządowych na cyberataki. A 14 września dziennikarze „Financial Time” napisali, że ataki ukraińskich dronów zmusiły Rosjan do miesięcy życia bez Internetu.