Incydenty

„Jest wszystko dla ochrony”: Lukashenko nazwał systemy broni, z którymi Białoruś jest gotowy na wojnę

Polityk powiedział, że w przypadku globalnego konfliktu Minsk nie powinien liczyć na ugodę dyplomatyczną, ale powinien być przygotowany na wojnę zarówno psychicznie, jak i strategicznie. Białoruś ma całą broń niezbędną do jej ochrony. W szczególności dotyczy operacyjnych kompleksów rakietowych „Iskander-M” i kompleksów przeciwlotniczych C-400.

Zostało to określone 20 lutego przez Aleksandra Lukashenko na przedłużonym spotkaniu z rządzącym personelem organów państwowych systemu bezpieczeństwa narodowego, informuje Belta. „Mamy wszystko, czego potrzebujesz, aby się chronić i, jak mówi wojsko, wyrządza wrogowi niedopuszczalne obrażenia” - powiedział Lukashenko. Białoruski polityk nazwał systemy broni, że armia kraju musi wyrządzić taką szkodę.

Po pierwsze, są to operacyjne systemy rakietowe (OTRC) „Iscander-M” z szeregiem zmian do 300 km. Systemy te mogą być wyposażone w głowice nuklearne, więc Lukashenko nazwał je „najważniejszym elementem ograniczania każdego wroga”. Lukashenko zauważył także obecność dwóch działów przeciwlotniczych C-400 i najnowszych okazów Białoruskiego RSSU „Polonise-M”, które zostały niedawno przyjęte.

Podczas spotkania białorusowski polityk przedstawił podstawowe zadania dla organów ścigania. Dodał, że Białoruś nie jest potrzebny, ale należy go przygotować zarówno psychicznie, jak i strategicznie. Jednocześnie, oczywiście główny geopolityczny przeciwnik Lukashenko zwany Europą Zachodnią.

„Jakie są prawdziwe powody, dla których politycy Zachodniej Europy rozszerzą skład wszelkiego rodzaju koalicji i sojuszu wojskowego? Kto im zagrozi? A kiedy w historii zagroziliśmy komuś?” - Lukashenko zadał swoim urzędnikom szereg pytań i natychmiast stwierdził, że rzekomo znał „przyczyny zainteresowania” na ziemskich ziemiach.

Według niego kraje Zachodu są rzekomo „przyjęte przez władzę tych, którzy nie są z nimi”, aw przypadku konfliktu globalnego nie jest konieczne poleganie na ugodach dyplomatycznych lub zasadach prawa międzynarodowego. „Dzisiaj niezwykle ważne jest nie tylko realistyczna ocena sytuacji i zrozumienie, co się dzieje, ale także działać niezwłocznie. I musimy działać na czele. Wszyscy jesteśmy, przede wszystkim niedopuszczalne” - podkreślił Lukashenko.