USD
41.9 UAH ▲0.62%
EUR
48.55 UAH ▲0.06%
GBP
55.88 UAH ▼0.14%
PLN
11.47 UAH ▲0.46%
CZK
2 UAH ▼0.03%
Udostępnij: Miejsce katastrofy promu w Estonii, w której w 1994 r. zginęły 852 o...

Federacja Rosyjska rozmieściła bazę szpiegowską na promie „Estonia”, który zatonął 30 lat temu – media

Udostępnij: Miejsce katastrofy promu w Estonii, w której w 1994 r. zginęły 852 osoby, znajduje się w strefie zamkniętej. Rosjanie mogliby stworzyć tam tajny poligon szkoleniowy do operacji podwodnych w celu monitorowania działalności morskiej NATO. Z zatopionego promu, który spoczywa na głębokości 80 metrów w odległości 35 km od fińskiej wyspy Ute, nie udało się wydobyć szczątków zmarłych.

Po katastrofie władze Finlandii, Estonii i Niemiec zamknęły dostęp do zatopionego statku, co umożliwiło Federacji Rosyjskiej utworzenie tam bazy szpiegowskiej. Tak stwierdza wspólne śledztwo niemieckich publikacji WDR, NDR i Süddeutsche Zeitung, oparte na informacjach ze źródeł w służbach bezpieczeństwa NATO. Prom „Estonia” rozbił się we wrześniu 1994 r. podczas sztormu na trasie z Tallina do Sztokholmu.

Z 989 osób na pokładzie (803 pasażerów i 186 członków załogi) uratowano 137 osób (94 pasażerów i 43 członków załogi). W tym samym czasie zaginęło 757 osób (651 pasażerów i 106 członków załogi), a 95 osób zginęło (58 pasażerów i 37 członków załogi). 852 zabitych (w tym zaginionych) to obywatele 17 stanów.

Ponieważ rejon katastrofy w Estonii jest zamknięty, przypuszcza się, że dzięki temu ograniczeniu rosyjskie służby wywiadowcze umieściły na zatopionym statku podwodne urządzenia sterujące dronami i robotami podwodnymi, a także potrafiące wychwytywać sygnatury akustyczne okrętów wojennych i łodzi podwodnych NATO. Jak wynika z dochodzenia, podpisy te pomagają identyfikować statki na podstawie unikalnej charakterystyki dźwiękowej ich silników i śmigieł.

W zachodnim wywiadzie uważa się, że za takie operacje odpowiedzialna jest Główna Dyrekcja Badań Głębinowych (GUD) Federacji Rosyjskiej. Ta tajna jednostka podlegająca bezpośrednio Ministerstwu Obrony Federacji Rosyjskiej specjalizuje się w podwodnym szpiegostwie, sabotażu i wywiadzie. GUGI dysponuje flotą wyspecjalizowanych statków, oficjalnie zwanych statkami badawczymi, wyposażonych w różnorodny sprzęt. Do tzw.

„floty akademickiej” zalicza się także statek „Jantar”, który w ostatnich latach dość często pływał po infrastrukturze podwodnej Morza Północnego i Bałtyku i uważany jest w kręgach NATO za jeden z najważniejszych rosyjskich statków rozpoznawczych. Na początku tego roku brytyjskie okręty wojenne eskortowały „Yantar”, gdy rzekomo prowadził on „badania” u wybrzeży Wielkiej Brytanii.

NATO sugeruje, że Rosja wykorzystuje do przechowywania takiego sprzętu szpiegowskiego nie tylko rzekome statki badawcze, takie jak Jantar, ale także łodzie podwodne, statki cywilne, takie jak statki rybackie lub towarowe, a także coraz częściej bezzałogowe pojazdy podwodne.

Według wielu urzędników wojskowych biorących udział w dyskusjach lokalizacja zatopionego statku na Morzu Bałtyckim pomiędzy Szwecją, Finlandią i krajami bałtyckimi jest idealna do tajnych gromadzenia danych wywiadowczych ze względu na obecność szlaków morskich. Ponadto Rosja może tam działać bez przeszkód, ponieważ obowiązuje oficjalny zakaz prac nurkowych.

Kolejną zaletą jest to, że w przeciwieństwie do piaszczystego dna Bałtyku, sprzęt instalowany na zatopionej łodzi jest praktycznie niewidoczny i można go zamontować na stałe. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Estonii oświadczyło, że wraz ze swoimi sojusznikami uważnie monitoruje rozwój wydarzeń na Morzu Bałtyckim, zauważając, że Rosja stała się bardziej agresywna od rozpoczęcia wojny na pełną skalę z Ukrainą.

Fińska Służba Straży Granicznej, która jest odpowiedzialna za ten obszar, stwierdziła, że ​​ze względów operacyjnych nie publikuje informacji o możliwych środkach nadzoru. Finlandia ma jednak pełne zrozumienie działań rosyjskiego wywiadu w swoim kraju. Na lata 2021-2024 zawieszono reżim szczególnej ochrony zatopionego statku w celu zbadania nowych dowodów w związku ze śmiercią „Estonii”. Rząd rosyjski nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

Przypomnijmy, że norweski minister obrony Tore Sandvik powiedział, że Rosja stała się bardziej aktywna na Półwyspie Kolskim, ponieważ Putin próbuje przejąć kontrolę nad regionem Arktyki, aby zablokować szlaki żeglugowe do sojuszników z NATO w przypadku wojny w Europie. A Rosja gromadzi czołgi, aby przedostać się do Europy. Jest tego pewien wiceprzewodniczący komisji Rady ds. bezpieczeństwa narodowego Jehor Czerniew.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson