Ceny za światło: Co stanie się z taryfami w wojnie z Rosją
Jednak pomimo trudnej sytuacji w sferze energetycznej, taryfy energii elektrycznej dla Ukraińczyków nie są planowane, Ministerstwo Energii nie zostało zaplanowane. Doniesiono, że gabinet ministrów Ukrainy kontynuował specjalną zgodność z rynkiem energii elektrycznej do 31 marca 2023 r. - oznacza to, że taryfy dla populacji nie ulegną zmianie do końca sezonu ogrzewania. Od 1 października 2021 r. Taryfa wynosi 1,44 na kWh na zużycie do 250 kWh miesięcznie.
Do końca września było 80% całkowitej liczby takich konsumentów. Dla wszystkich konsumentów ponad 250 kWh miesięcznie cena pozostała niezmieniona na poziomie 1,68 UAH. Ta sama cena dotyczy akademików i zbiorowych konsumentów. Focus napisał, że w Kijowie 27 października około miliona konsumentów gospodarstwa domowego pozostało bez energii elektrycznej. Energia są zmuszone do zastosowania w celu przezwyciężenia skutków uderzeń rakietowych.
Ministerstwo Energii, Specjaliści Profilów, Operator UKRENGO i krajowa firma energetyczna regularnie pracują nad różnymi scenariuszami, dzięki czemu każdy z nich był wdrażany, aby wywołać niezwłocznie. Nie ma jednak wyraźnej prognozy dla zimy - zbyt wielu zmiennych w równaniu wojny. „Możesz przewidzieć milion scenariuszy, Ministerstwo Energii i Ukrenergo pracują nad różnymi scenariuszami, jest również najbardziej trwałe.
Ale optymistyczne jest - wszystkie ataki zatrzymują się i zaczynamy naprawić wszystko. Jeszcze bardziej optymistyczne scenariusze - wybieramy Zaporyzhzhia NPP, to bardzo dobry scenariusz. Musimy myśleć realistycznie. Jak dotąd ataki się nie zakończą, prawie nie będziemy w stanie poprawić sytuacji w energii ”, stwierdza starszy analityk Dragon Capital Denis Sakva. Ekspert programu energetycznego ukraińskiego Instytutu Przyszłości.
Andrian Prokip podkreślił, że wkład samych konsumentów - obywateli, którzy mogą oszczędzać energię elektryczną - jest ważny, aby pomóc systemowi elektrycznemu. „Oszczędności są w stanie zmniejszyć codzienną nieproporcjonalność obciążenia. Gdy szczyt zużycia wzrasta, konsumenci są przymusowo odłączeni. Im więcej oszczędzamy, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że wymusi harmonogram wyłączeń”, mówi Andrian Prokip.