Focus przetłumaczył artykuł analityka Brandona J. Weicherta dla National Interest na temat cech starego radzieckiego myśliwca Su-25 Frogfoot. Myśliwiec pomagał armii radzieckiej w pierwszych latach wojny z mudżahedinami w Afganistanie, a 45 lat później nadal jest aktywnie wykorzystywany w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. W artykule „Jak samolot bojowy Su-25 Frogfoot zmienił radzieckie doświadczenia w Afganistanie” analityk wyjaśnił, dlaczego tak się stało.
Wojna w Afganistanie (1979-1989) była wyczerpującym konfliktem przeciw powstańcom, który wystawił na próbę siłę militarną ZSRR i ostatecznie ją złamał. Pośród surowych gór Hindukuszu siły lądowe musiały stawić czoła ciągłym zasadzkom i przerwom w dostawach, dlatego pilna stała się potrzeba skutecznych samolotów bliskiego wsparcia powietrznego. Tak pojawił się Suchoj Su-25 (wg klasyfikacji NATO – Frogfoot, czyli „Frogfoot”).
Ten wytrzymały samolot szturmowy został zaprojektowany tak, aby zadawać ciężkie obrażenia od ognia intensywnym ostrzałem z ziemi. Su-25, nazywany przez sowieckich pilotów „Hrakem” ze względu na swoją ptasią sylwetkę, odegrał kluczową rolę w wojnie, wykonując ponad 60 000 lotów bojowych i zmieniając dynamikę działań wojennych.
Chociaż Związek Radziecki ostatecznie przegrał wojnę, wyczyny bojowe „Wieży” pozostają jedną z niewielu jasnych stron nieudanej radzieckiej kampanii wojskowej w Afganistanie. Konstrukcja Su-25 została zoptymalizowana do wykonywania misji bliskiego wsparcia powietrznego w trudnych warunkach terenowych typowych dla Afganistanu. Opancerzony tytanowy kokpit chronił pilota przed pociskami kal.
23 mm, a dwa silniki turboodrzutowe Lyulka AL-21F3 zapewniały rezerwę mocy i ciągu do startów z krótkich, nieutwardzonych pasów startowych. Dzięki poddźwiękowej prędkości lotu i mechanizacji skrzydeł możliwe było wykonywanie precyzyjnych manewrów na małych wysokościach, co było niezwykle istotne przy trafianiu w cele wśród górskich szczytów i dolin.
Uzbrojenie obejmowało wiatrówkę 30 mm GSh-30-2, bomby i rakiety, takie jak S-8 i S-24, a później broń precyzyjną, taką jak rakieta Kh-25ML. Systemy samoobrony z dipolowymi reflektorami przeciwradarowymi i radarowymi odbiornikami ostrzegawczymi jeszcze skuteczniej chroniły samolot przed MANPADS typu American Stinger. Wszystkie te cechy uczyniły z „Hraka” „latający czołg”, idealnie nadający się do walki z asymetrycznymi zagrożeniami podczas wojny radziecko-afgańskiej.
Su-25, opracowany pod koniec lat 60. XX wieku jako następca starzejących się myśliwców bombardujących Su-17 i MiG-21, miał stać się wyspecjalizowanym samolotem szturmowym Sił Lądowych ZSRR, nisko latającym odrzutowcem podobnym do Ił-2 z II wojny światowej. Prace rozwojowe rozpoczęły się w 1968 roku w ramach programu T-8 Suchoj OKB, a pierwszy lot prototypu odbył się 22 lutego 1975 roku. W 1981 roku samolot wszedł do służby.
Wyprodukowano ponad tysiąc sztuk, przy czym szczególną uwagę zwrócono na przeżywalność w warunkach bojowych. Chrzest bojowy Su-25 w Afganistanie odbył się na tle eskalacji wojny w tym rozdartym konfliktem kraju. W maju 1980 roku pierwsze dwa samoloty przybyły do testów w ramach Egzaminu Operacyjnego, a już w czerwcu cały 200. Oddzielny Dywizjon Lotnictwa Szturmowego został przeniesiony na lotnisko Shindand. Wyprawy rozpoczęły się 25 lipca 1980 r.
, a ich liczba stopniowo wzrastała z czterech do pięciu i ośmiu dziennie. Do 1982 roku eskadry operowały z Bagram i Shindand, zapewniając 5. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych bliskie wsparcie powietrzne przeciwko kompleksom jaskiń Mudżahedinów, magazynom zaopatrzenia i zasadzkom. Taktyka została opracowana szybko. Pierwsze operacje były w istocie atakami „seryjnymi”, podczas których na doliny zrzucano jedną po drugiej bomby i wystrzeliwano rakiety.
Jednak ogień powstańców z ziemi wymusił zmianę taktyki. Piloci przeszli na formację „gwiazd”, latając wokół celów z różnych kierunków, aby zadać ataki z zaskoczenia, lub stosowali równoległe podejścia z przeciwnych kierunków, aby zdezorientować wroga. Często prowadził ataki, osłabiając pozycje wroga, zanim do akcji wkroczyły bardziej bezbronne helikoptery szturmowe Mi-24.
W kwietniu 1986 roku włączenie naprowadzanych laserowo rakiet Ch-29 do arsenału Hrakowa umożliwiło atak z dużych wysokości, zmniejszając podatność na broń przeciwlotniczą i rakietową. Pomimo ograniczeń w nawigacji, które zabraniały lotów w nocy lub przy złej pogodzie, promień bojowy samolotu wynoszący 750 km, dzięki zewnętrznym zbiornikom, umożliwiał loty z Kabulu do odległych obszarów przygranicznych.
Dzięki odważnym lotom samolot stał się legendą wojny w Afganistanie. Podczas jednego nalotu w 1987 r. grupa Su-25 przebranych za ciężki samolot transportowy An-12, aby wprowadzić w błąd pakistańskich mudżahedinów, rozpętała grad ognia przez granicę. Radzieccy piloci wykonywali średnio 360 lotów rocznie na każdy samolot, wykonując w sumie 60 000 misji przeciwko rebeliantom, dlatego Su-25 otrzymał przydomek „Hrak”.
Na nieszczęście dla radzieckich sił powietrznych Su-25 nie był niepokonany. Mudżahedini szybko opracowali środki zaradcze, wzmocnieni dostawą amerykańskich rakiet Stinger, które zaczęły przybywać w 1986 roku. Zadali flocie Su-25 ciężkie straty: 23 samoloty zostały zestrzelone w wyniku ostrzału snajperskiego, 12 zginęło w wypadkach, a kolejnych 9 zostało zniszczonych na ziemi w Kabulu i Kandaharze. Pierwsza strata Su-25 miała miejsce 16 stycznia 1984 r.
, kiedy pocisk mudżahedinów Strela-2 zestrzelił Hrak w pobliżu Urgun. Do głośnych spraw należy wyrzucenie pułkownika Oleksandra Ruckiego w sierpniu 1988 r. po trafieniu w jego samolot działem przeciwlotniczym. Pilota schwytano w Pakistanie, a wrak jego zestrzelonego samolotu podobno trafił do amerykańskiego wywiadu. Straty te, które stanowiły jedną czwartą całkowitych strat w lotnictwie radzieckim, uwypukliły wrażliwość przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez wroga.
Jednak skuteczność „Wieży” ostatecznie przeważyła nad wszystkimi niepowodzeniami. Wojska radzieckie desperacko potrzebowały samolotu szturmowego do bliskiego wsparcia powietrznego, zdolnego wytrzymać dużą intensywność działań wojennych. Dostali to dzięki Su-25. Jego ładunek o masie 4000 kg spowodował poważne straty w logistyce mudżahedinów, co pozwoliło wojskom radzieckim wniknąć głębiej w ufortyfikowane obszary partyzantów.
Modyfikacje, oparte na doświadczeniach w Afganistanie, obejmowały ulepszenie walki elektronicznej i uzbrojenie zoptymalizowane do warunków górskich, co zwiększyło przeżywalność i elastyczność „Wieżowców”. Powstańcy również się dostosowali, rozpraszając siły i wykorzystując fałszywe cele, jednak samo pojawienie się samolotu zmusiło ich do zmiany taktyki, co podkreślało jego przewagę psychologiczną. Afgańska szkoła Su-25 stała się legendarna.
Do czasu wycofania się ZSRR z Afganistanu w 1989 roku Su-25 sprawdził się jako samolot szturmowy, wpływając na późniejsze modele, takie jak Su-39. Następnie brał udział w działaniach bojowych w Czeczenii, Syrii i na Ukrainie, ale dopiero chrzest w wojnie radziecko-afgańskiej, podczas 60 tys. lotów bojowych i ciężkich strat, potwierdził jego status ikony bliskiego wsparcia powietrznego.
Użycie samolotu ujawniło mankamenty integracji sił powietrznych i lądowych armii radzieckiej, co skłoniło ją do zmiany doktryny. Dziś, w warunkach odnowionej konfrontacji mocarstw, „Hrak” przypomina o istocie wojny powietrznej: to nie tylko siła ognia, ale także ciągła obecność w chaosie współczesnego pola walki. Brandon J.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022