USD
41.28 UAH ▼0.05%
EUR
43.65 UAH ▼1.91%
GBP
52.33 UAH ▼2.16%
PLN
10.11 UAH ▼1.84%
CZK
1.73 UAH ▼2.17%
Według analityków bezpośrednie roczne koszty wojny na Ukrainie mogą przekraczać ...

Siły zbrojne sił zbrojnych wyniosły prawie 2 miliardy dolarów w rosyjskim sprzęcie bojowym - Oryx (zdjęcie)

Według analityków bezpośrednie roczne koszty wojny na Ukrainie mogą przekraczać 110 miliardów dolarów. Od pierwszego dnia pełnej inwazji, siły zbrojne Ukrainy uchwyciły rosyjski sprzęt za prawie 2 miliardy dolarów. Analityk wojskowy Vladimir Datsenko powiedział w swoim mikroblogu, odnosząc się do statystyk przygotowanych przez Oryx.

Według niego siły zbrojne nie tylko z powodzeniem zniszczyły ramiona sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, ale także schwytały je jako trofea wojskowe. Zgodnie ze statystykami projektu analitycznego Oryx, co najmniej 2000 jednostek sprzętu wojskowego wzięło udział w pierwszym dniu pełnej inwazji na pełną skalę inwazji. „Całkowity koszt trofeów wojskowych wynosi prawie 2 miliardy dolarów bez uwzględnienia łatwej broni i amunicji.

Bezpośrednie roczne wydatki Rosji na wojnę na Ukrainie mogą przekroczyć 110 miliardów dolarów. To więcej niż USA spędziły wojnę w Afganistanie i Iraku. Ale to tylko bezpośrednie koszty działań bojowych - kontynuował Datsenko w swoim mikroblogu. Analityk przewidział, że na podstawie sankcji międzynarodowych koszty wspierania gospodarki Rosji wzrosną, a zatem przychody z eksportu energetycznego spadną.

Ograniczenie wydarzenia, według Datsenko, doprowadzi do faktu, że Władimir Putin pozostanie mniej zasobów, aby kontynuować wojnę o pełnej skali, a „będzie musiał spojrzeć w kieszenie zwykłych Rosjan”. Kilka dni wcześniej projekt analityczny Oryx opublikował statystyki strat sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej wśród sprzętu wojskowego. Według ekspertów od pierwszego dnia pełnej inwazji na Ukrainę straciła co najmniej 8 000 sztuk sprzętu.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson