USD
41.89 UAH ▼0.25%
EUR
48.41 UAH ▼0.74%
GBP
54.92 UAH ▼1.74%
PLN
11.37 UAH ▼1.06%
CZK
1.99 UAH ▼0.69%
Udostępnij: Obrona powietrzna może zestrzelić rakiety Flamingo, ponieważ jest to...

Uproszczona rakieta Flamingo zestrzelona przez obronę powietrzną: dlaczego nie ma dowodów na ataki na Federację Rosyjską, ekspert (wideo)

Udostępnij: Obrona powietrzna może zestrzelić rakiety Flamingo, ponieważ jest to produkt wojenny, a tak naprawdę jest dronem – wyjaśnił ekspert. Jednocześnie Ukraina zestrzeliwuje także rosyjskie rakiety, które powstawały od dawna i bez pośpiechu. Nie jest również jasne, czy Flamingo został wystrzelony, ponieważ krąży plotka o dziewięciu premierach, ale tylko jedna została potwierdzona.

„Flamingo” to uproszczony pocisk manewrujący, który jest skodyfikowany jako dron z silnikiem odrzutowym, powiedział na antenie Media NV ekspert ds. lotnictwa Walerij Romanenko. Jego zdaniem w najbliższej przyszłości można spodziewać się intensyfikacji użycia tego środka rażenia, a także pojawienia się dronów-rakiet Ruta i Neptune. Jednocześnie znanych jest dziś dziewięć przypadków ataków „Flaminga”, ale tylko jeden został potwierdzony.

Możliwymi przyczynami takiej sytuacji są zestrzelenie rakiet przez obronę powietrzną Federacji Rosyjskiej lub dotarcie do miejsc, w których Rosjanie mieszkają z telefonami – zauważył ekspert. Romanenko wyjaśnił, że trzeba naprawdę ocenić możliwości „Flaminga” – tak naprawdę to nie tyle rakieta, co dron odrzutowy. Całkiem dopuszczalne jest, że zostanie zestrzelony, tak jak Ukraińcy zestrzelili warunkowo osiem do dziewięciu z dziesięciu rosyjskich rakiet.

Radzenie sobie z tą sytuacją pomoże w masowej produkcji i wystrzeliwaniu broni przeciwko rosyjskim celom – wyjaśnił. „To jest produkt wojenny, maksymalnie uproszczony pocisk manewrujący i w ogóle zostaną zestrzelone. A co do innych obiektów, to może były to naprawdę ważne obiekty, jak najbardziej oddalone od miast, bo Rosjanie nie pokazali, a oni z reguły robią zdjęcia obiektów.

Być może stało się to gdzieś, gdzie zwykli Rosjanie nie mają do nich dostępu” – wyjaśnił ekspert. Aby strzały „Flamingów” były skuteczne, pomimo strącania 4 z 5 lub 9 z 10, należy zwiększyć produkcję – podkreślił Romanenko. Jego zdaniem głównym celem powinni być rosyjscy producenci broni dalekiego zasięgu.

„Konieczne jest zwiększenie liczby i tempa wystrzeliwania tych rakiet oraz uderzenie w rosyjskich producentów broni dalekiego zasięgu, aby zmienić sytuację, gdy nie mają oni do czego strzelać, a nasze tempo rośnie” – podkreślił mówca. Należy zauważyć, że Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski dwukrotnie wypowiadał się na temat użycia rakiet Flamingo do ataków na rosyjskie cele wojskowe.

Według głowy państwa do pierwszego takiego zdarzenia doszło podczas ataku na okupowany Krym. Rakieta Neptun współpracowała z Flamingo. Później w sieci pojawiły się zdjęcia miejsca uderzenia: analitycy zgodzili się, że to właśnie ten środek zniszczenia, ponieważ widzieli dziurę o średnicy 15 m. Innym przypadkiem użycia „Flaminga” był atak na bezimienny cel, podczas gdy równolegle działał rakietowy dron „Ruta”.

Zełenski nie określił, gdzie znajdował się cel – w okupowanej części Ukrainy czy w Federacji Rosyjskiej. Tymczasem rosyjskie media opublikowały zdjęcie przedstawiające coś, co wyglądało na wrak rakiety Flamingo. Eksperci nie potwierdzili jednak autentyczności wraku. W tym samym czasie w sieci pojawił się materiał filmowy z lotu broni, która wyglądem przypomina Flaminga.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson