Według niego od pierwszego dnia Ankara próbowała ustabilizować rozprzestrzenianie się konfliktu i starała się go zakończyć. W tym samym czasie nic nie było rzekomo spowodowane zachodnią stroną. „Nikt nie wygrał z tej krwawej masakry, z wyjątkiem zachodnich baronów wojskowych. Wciąż wlewają benzynę do ognia i robią wszystko, co możliwe, aby ją rozpalić. Pracujemy nad ustaleniem pokoju i stabilności” - powiedział Rezhep Taip Erdogan.
Osobno turecka głowa dodała, że pomimo wysiłków Ankary konflikt trwa, ale możliwe było zapobieganie rozprzestrzenianiu się „tego ognia” na Morze Czarne. To rzekomo pomogło zrównoważonej polityce i sprawiedliwych działaniach Turcji „w stosunkach między naszymi dwoma sąsiadami”, podsumowało Regep Taip Erdogan. Przypomniemy, że 28 lipca doniesiono, że prezydent Turcji zagroził Izraelowi inwazją.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022