By Eliza Popova
, a wcześniej USA i Federacja Rosyjska tylko raz wystrzeliły rakiety z głowicami nuklearnymi, powiedział na antenie media NV ekspert ds. lotnictwa i zastępca dyrektora producenta elektronicznego sprzętu bojowego Anatolij Chrapczyński. Tymczasem od 2014 roku Moskwa regularnie przechwala się wystrzeleniem rakiet Iskander i Topol, zaś Waszyngton nie raz wystrzelił prawdziwe Tomahawki. Zdaniem eksperta panuje „histeria”, a to, co „już działa”, jest testowane.
Jednocześnie, w kontekście zagrożeń i broni nuklearnej w Europie, istnieje inne realne zagrożenie, o którym należy pamiętać – stwierdza wideo. Chrapczyński wyjaśnił, że Europa ma np. system obrony przeciwrakietowej i system wczesnego ostrzegania. Jednocześnie rzeczywiście trudniej jest przechwycić balistykę, ale wątpliwe jest, czy Federacja Rosyjska nadal wygra w konfrontacji nuklearnej.
„Jestem więcej niż pewien, że Federacja Rosyjska przegra w wojnie nuklearnej, ponieważ to, co ma, a to, co działa, to dwie różne rzeczy” – powiedział. Tymczasem istnieją inne zagrożenia. Na przykład zachodnie lotniska cierpią z powodu pojawiania się dronów niewiadomego pochodzenia: aby sprostać temu wyzwaniu, warto stworzyć „radarowe pole lokalizacji z mnóstwem czujników”.
Jednocześnie można sobie wyobrazić sytuację, w której leci rakieta nuklearna, a hakerzy przechwytują kontrolę i kierują ją na inny cel. Albo przechwytują dane z czujników i pokazują błędną trajektorię, a „wypuszczasz grupę przeciwrakietowych rakiet przeciwrakietowych do mleka, nigdzie, do błędu oprogramowania”. Jednocześnie komponenty kupowane są warunkowo na chińskiej platformie AliExpress – wyjaśnił ekspert.
„Żyjemy w znacznie straszniejszym świecie niż broń nuklearna” – podsumował Chrapczyński. Warto zaznaczyć, że 5 listopada dowództwo armii amerykańskiej ogłosiło testy międzykontynentalnego pocisku balistycznego Minuteman III. Z samolotu wydano polecenie wystrzelenia: rakieta została wystrzelona na poligonie i trafiła w cel w bazie wojskowej na Wyspach Marshalla. Według amerykańskiej armii dystans pokonany przez Minutemana III wynosi około 6700 km.
Przypomnieli także, że jest to 60. premiera tej broni: jest ona regularnie testowana w celu sprawdzenia wydajności udoskonalonego sprzętu. Focus mówił o głównych cechach Minutemana III. Międzykontynentalny pocisk balistyczny jest w stanie przelecieć do 13 000 km z prędkością 23 Mach i dostarczyć do celu do trzech głowic nuklearnych. Pocisk wszedł na uzbrojenie armii USA w 2013 roku: szacunkowy koszt to około 7 milionów dolarów.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022