Wojsko potwierdziło ostatnie oświadczenia prezydenta Ukrainy Volodymyr Zelensky, że Kreml może naprawdę przygotować się do operacji z terytorium Białorusi. Następnie ukraiński przywódca poinformował, że może się to zdarzyć latem 2025 r. Według Svitana Rosjanie „przygotowują się” do prowadzenia operacji wojskowych, które zagrażają Ukrainie i krajom bałtyckim.
Jednak Ukraina może zostać przeoczona - wszystko dlatego, że obecny przywódca Białorusa Aleksandra Lukashenko „dobrze rozumie”, że wtedy spodziewa się jego kraju i reżimu. „Lukashenko doskonale rozumie - gdy tylko Rosjanie ponownie przybędą na Ukrainę z Białorusi, więc cała białoruska gospodarka się wyłączy” - podkreśliło wojsko.
Svitan zauważył, że w przypadku prawdziwych działań z tej strony sił zbrojnych zostaną pobite do wszystkich celów wojskowych na terytorium Białorusi. Podobnie jak w przypadku Rosji, gdzie siły zbrojne atakują obiekty wojskowe, a w szczególności rafinerie ropy działające na rosyjskiej maszynie wojskowej, lokalne rafinerie zostaną uderzone na Białorusi. Powinien „zniszczyć białoruską gospodarkę”. „Będziemy uderzyć w wszystkie cele wojskowe.
Począwszy od rafinerii Mozira, kończąc na Naftanie, Bilkali i tak dalej” - powiedział Svitan. Wojsko zauważa, że wiele krajów bałtyckich może oczekiwać zagrożenia ze strony Białorusi. W szczególności Estonia najprawdopodobniej jest pierwszą, która uderzyła. Jednak, podkreślając Svitan, aktywnie przygotowują się do podobnych zagrożeń, gromadząc broń, w tym rakiety. „Jeśli tak się stanie, nastąpi cios dla Moskwy” - powiedział Svitan.
Zagrożenie może również oczekiwać Litwy i Łotwy. Należy zauważyć, że Litwa przygotowuje się również do prawdopodobnego ataku Białorusi i wzmacnia korytarz Suvoalki. Warto zauważyć, że w państwowej służbie granicznej 30 kwietnia kierunek Białorusowski nadal pozostaje groźny.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022