By Eliza Popova
Oddziały szturmowe nie są konkurentami Powietrznodesantowo-Szturmowych Oddziałów Szturmowych, powiedział Manko w wywiadzie na kanale YouTube „Goncharova Podcast”. Pułkownik podkreślił, że jednostka będzie starała się działać bez biurokracji, zbędnych papierów i nie według „starych ksiąg”. Rozmowa Mańki z dziennikarką Tetianą Gonczarową trwała prawie godzinę, co widać na nagraniu opublikowanym 23 października.
Pułkownik przedstawił swoją wizję nowej jednostki Sił Zbrojnych i zmian, jakich potrzebuje armia. Wyjaśnił między innymi, czym bojownicy podległych mu jednostek różnią się od żołnierzy Oddziałów Szturmowych. Stosują odmienną taktykę, walczą w małych grupach, działają elastycznie, szybko poruszają się na polu bitwy i potrafią przebywać w wielu kierunkach jednocześnie. „Nie pracujemy według ksiąg z poprzednich lat.
My to tworzymy: dla każdej naszej operacji robimy analitykę, wszystko analizujemy. To trafia do nas w przygotowaniu, opracowujemy materiały” – powiedział. Pułkownik potwierdził, że oddziały szturmowe powstały bez „pomocy z góry” i zapewnił, że różnią się one od „armii papierowej”. Jednostka będzie podlegać bezpośrednio dowódcy Sił Zbrojnych Oleksandrowi Syrskiemu i będzie pełnić rolę „zespołu strażackiego”. „Dla kogoś szturmowcy są marzeniem.
Bo nie mamy papierowej armii. Byliśmy pod Załużnym, pod Chomczakiem i będziemy dalej. Jesteśmy od 14 lat” – głosi wideo. Wojsko mówiło także o znaczeniu oddziałów szturmowych. Według niego powołani są do najtrudniejszych rejonów frontu i współpracują z innymi brygadami Sił Zbrojnych. „Zapotrzebowanie na jednostki szturmowe jest ogromne. Ciągle nas pytają: „Tu dajcie szturmowców, tam dajcie”.
Dziś zamykamy najtrudniejsze rejony frontu, gdzie trzeba działać szybko i precyzyjnie” – podkreślił Manko. Ukraiński funkcjonariusz odpowiedział m. in. na krytykę języka rosyjskiego. Wyjaśnił, że nauczył się języka ukraińskiego i jest gotowy zatańczyć, aby to pokazać performerowi Stepanowi Giga. „Ukończyłem rosyjskojęzyczną szkołę, technikum i instytut.
I choć przez całe życie mówiłem po rosyjsku lub surżiku, ale języka ukraińskiego nauczyłem się, żeby mieszkać na Ukrainie, swobodnie się ze wszystkimi porozumiewać. Nie chcę poruszać tego tematu, jest to dla mnie trochę nieprzyjemne. I w ogóle, w pewnym momencie robi się to nawet polityczne” – powiedział Manko. Warto zauważyć, że poseł ludowy Maryana Bezugla wypowiadała się na temat osoby Walentego Manki.
W szczególności porównała ukraińskiego wojskowego, Bohatera Ukrainy i byłego dowódcy 33. brygady szturmowej, z przywódcą Czeczenii Ramzanem Kadyrowem. Ponadto były szef sztabu 12. brygady NSU Bohdan Krotewycz mówił o nowym dowódcy oddziałów szturmowych. Okazało się, że w sieci znajdują się nagrania przedstawiające Valentina Manko słuchającego rosyjskiej muzyki.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022