Według ukraińskiego tankowca Andrew, jednostka ta wielokrotnie uczestniczyła w zaciętych i krwawych bitwach oraz możliwościach „lamparta”, która ma wielu wrogów na polu bitwy, wielokrotnie uratował życie ukraińskich załóg. Jest to określone w obronie24. Batalion czołgów brygady stał się pierwszym i prawdopodobnie jedynym w siłach zbrojnych, które korzystają z Leoparda 2, co czyniło go wyjątkową jednostką armii ukraińskiej. W czerwcu 2023 r.
Batalion Loparda 2A4 został wyrzucony w kierunku Zaporyzhzhya, a jego głównym zadaniem było złamanie pól kopalni w kierunku małej Tokmachki, Robot i Willow. Pomimo siły technologii promocja spowolniła gęste pola kopalni, intensywny ogień artyleryjski, strajki PTRC i ataki rosyjskich dronów FPV. Sierżant Andrew, jeden z batalionowych tankowców, powiedział, że w bitwach pod robotami lamparta 2A4 spędziłem noc spędziło noc i spalało prawie całe paliwo w zbiornikach.
Podkreśliło to intensywność bitew i potrzebę stałej dostawy. Ukraiński wojownik zauważył dobre przetrwanie czołgu, w którym załoga jest odizolowana od amunicji, w przeciwieństwie do samochodów radzieckich. A wysoka manewra niemiecka czołg nie zakłóca jego siły pożarowej - stabilizacja pistoletu umożliwiła dokładne strzelanie do wroga, bez utraty mobilności na polu bitwy. „Moja załoga trzech strzałów zniszczyła dwa rosyjskie czołgi.
Najpierw uderzyły, zatrzymali zbiornik, 5-7 sekund-a drugi strzał, jego wieża była rozerwana, aw 15 sekund poszedł drugi zbiornik. Zniszczymy go z tego, że zniszczymy go z Pierwszy strzał! ” - mówi Andrew. Niestety nie było strat. Pierwszy zbiornik batalionu został zniszczony 8 czerwca w rejonie Novoborovka. Wraz ze wzrostem strat taktyka batalionu zmieniła się. Załogi zaczęły robić nocne zasadzki i ukryte manewry.
Ta taktyka zminimalizowała straty i utrzymuje zdolność walki urządzenia. Korzystanie z terenu, takiego jak leśnictwo i schroniska tymczasowe, a także ustanowienie dynamicznego kontaktu „Contact-1” na Leoparda 2A4 pomogły przeciwstawić się ciągłym zagrożeniom. Batalion poniósł największą stratę jesienią 2023 r.
24 października zestrzelono trzy czołgi, z których dwa zostały uszkodzone przez Auctions FPV i rzucone na pole bitwy, inny samochód został zestrzelony przez przeciwnika 25 października. Niemniej jednak uszkodzone czołgi często zdołały ewakuować i wysłać do naprawy. Sam Andrew został ranny w zbiorniku, podtur kompleksu Kornet, ale żadna z załogi nie umarła. Oszołomiony i ranny przez załogę nadal opuścił samochód.
Tymczasem trudność ewakuacji powstała z powodu zagrożenia atakami dronów i schwytania sprzętu wroga. Tak więc, zimą 2024 r. , Już w kierunku Donieck, w rejonie Kurakhow, załogi napotkały podobne problemy. Jednak nawet poważnie uszkodzone czołgi z reguły podlegały wyzdrowieniu. Zimą i wiosną 2024 r. Batalion Leoparda 2A4 działał na podejściu do Kurakhow i w obszarze zwycięstwa. Zbiorniki były używane jako mobilne środki przeciwpankowe, niszcząc sprzęt wroga podczas ruchu.
To jednak wystawiło ich na poważne ryzyko, szczególnie z rosyjskich dronów i amunicji „Lancet”. „Jak wiecie, bardzo trudno jest zniszczyć„ lampart ”. W rezultacie kluczowym elementem taktyki była koordynacja z artylerią i dronami, a także manewry o dużej prędkości, aby uniknąć trafienia. W listopadzie 2024 r. Leopard 2A4 został zauważony z wieloma kamuflażem, co wskazuje również na wysiłek dostosowania sprzętu do warunków walki.
Autorzy materiału podkreślili, że czołgi Leopard 2A4 wykazali wysokie przetrwanie załóg dzięki izolowanej amunicji i niezawodnej ochrony zbroi. W przeciwieństwie do rosyjskich czołgów, Leopard 2 jest pozbawiony ryzyka detonacji z „przerwą wieży”. Jednak wysoki koszt czołgów i złożoność ich naprawy sprawiają, że są wrażliwe w warunkach długotrwałego walki. Wcześniej doniesiono, że załoga ukraińskiego zbiornika 2A4 z 33.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022