USD
41.46 UAH ▲0.43%
EUR
44.34 UAH ▼0.67%
GBP
53.31 UAH ▼0.23%
PLN
10.2 UAH ▼0.8%
CZK
1.75 UAH ▼0.56%
Według dyrektora Centrum Badań Energii Alexander Kharchenko, siły zbrojne Federa...

„Akumulate całe lato”: Federacja Rosyjska może przygotować ogromne ciosy jesienią za zaciemnienie na Ukrainie

Według dyrektora Centrum Badań Energii Alexander Kharchenko, siły zbrojne Federacji Rosyjskiej mogą spróbować powtórzyć upadek 2022 r. Przed rozpoczęciem nowego sezonu ogrzewania, ponieważ Ukraina nie będzie miała czasu na całkowite przywrócenie systemu elektroenergetycznego. W wywiadzie dla ObozRevatel dyrektor Centrum Badań Energii Oleksandr Kharchenko powiedział, że Federacja Rosyjska może gromadzić pociski przez całe lato, aby jesienią wystrzelić Ukrainę.

Według Kharchenko Federacja Rosyjska zniszczyła 45% sieci wysokiego napięcia, do 60% obiektów generowania cieplnego Ukrainy. Wznowić niezbędne miliardy dolarów. Dlatego, dopóki wojna jest na Ukrainie, zachowuje się zagrożenie zaciemnieniem. Według dyrektora Energy Research Center, najeźdźcy mogą gromadzić pociski do ostrzału przez całe lato, a następnie ponownie spróbować ogromnego ostrzału.

„Moja hipoteza jest taka: Rosjanie gromadzą rakiety przez całe lato, a następnie próbują powtórzyć te same ataki jak w zeszłym roku. To będzie następny sezon grzewczy, czyli październik i listopad” - mówi Kharchenko. Dodał, że Ukraina będzie lepiej przygotowana, ale system zasilania nadal nie będzie w stanie całkowicie przywrócić do następnego sezonu grzewczego.

Produkcja niezbędnych szczegółów trwa miesiące, więc według Kharchenko Ukraina może uzyskać 20–40% sprzętu ze wspólnej potrzeby. Jednak sytuacja pozwala teraz sprzedawać energię elektryczną za granicą. Stało się to możliwe dzięki: przypomnij sobie, że 22 kwietnia siły zbrojne ostrzegano przed groźbą rakietową udaru Federacji Rosyjskiej 9 maja, ponieważ jest to święta data dla Rosjan.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson