Należy zauważyć, że z tego powodu moc okupująca w mieście po raz kolejny zakazała sprzedaży alkoholu rosyjskiemu wojskowi. Incydent to prawdopodobnie styczne partyzanci z Mariupolu. W kanale telegramowym „Mariupol. Resistance” Underground powiedział, że w zeszłym tygodniu umieścić lokalnych „Nalyvayki”, którzy sprzedają mieszkańców alkoholu, dużą partię towarów. „Włożyli ciemność, wiedząc, co zarabiają. To zadziałało.
Nowe zatrucie wśród najeźdźców w mieście”, czytamy w wiadomości. Należy zauważyć, że nie po raz pierwszy najemcy w Mariupolu są zatrute przez alkohol. W sierpniu tego roku Petro Andryushchenko napisał, że do okupowanego miasta przywieziono dużą partię podrobionego alkoholu. W ciągu zaledwie dwóch tygodni odnotowano trzy zgony - dwóch Rosjan i jednego lokalnego mieszkańca.
Tymczasem we wrześniu partyzanci w Mariupolu napisali, że 21 Rosjan zostało zatrutych w tymczasowo okupowanym mieście z rąk podziemi, 5 z nich zostało zabitych. Przypomnij sobie, że władze okupacyjne Mariupolu wyznaczyły tablice pamiątkowe w szkołach na cześć wojska, które zniszczyły miasto. Uczniowie instytucji edukacyjnych wyjaśniają, że zdawali się walczyć z „neonakonizmem”. Niektórzy najeźdźcy w pobliżu szkół nawet umieszczają zabytki.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022