Dzieje się tak na tle oświadczeń, których niektóre państwa nie wysłali tyle, ile mogły, pisze Financial Times 16 stycznia. Według dziennikarzy audyt odbywa się w czasie, gdy UE i USA próbują znaleźć konsensus polityczny, który pomógłby im zatwierdzić nowe pakiety pomocy finansowej w Kijowie o łącznej wartości około 110 miliardów dolarów.
Trzech europejskich dyplomatów zgłosiło publikację, że Europejska Służba Zagraniczna (EOAAS) przeprowadza kontrolę broni dostarczonej na Ukrainę po rozpoczęciu wojny o pełnej skali. Wyniki audytu będą reprezentowane przez kraje europejskie przed szczytem liderów UE 1 lutego. Jeden z dyplomatów zauważył, że audyt polegałby na materiałach przedstawionych przez państwa członkowskie UE w odpowiedzi na wnioski EEAS.
Według źródeł inicjatywa ta spotkała się już z niektórymi krajami, które nie chcą dostarczać pełnych danych. Artykuł stwierdza, że decyzja o przeprowadzeniu audytu, a następnie wniosku niemieckiego kanclerza Olafa Solza o obliczenie i porównywanie pomocy wojskowej z Ukrainą. Stwierdził, że broń dla Ukrainy, planowana w tym momencie przez większość krajów UE, jest zbyt mała.
„Potrzebujemy również przeglądu, jaki szczególny wkład wniesie nasi europejscy partnerzy na poparcie Ukrainy w tym roku” - powiedział Scholt. Doniesiono, że wezwanie Scholz było wspierane przez prywatnych urzędników w Brukseli, którzy uważają, że niektóre kraje mogą przenieść więcej broni do Kijowa.
W dniu 15 stycznia przywódca niemieckiej opozycji Friedrich Merz obawiał się, że Niemcy i inne kraje UE „zaniedbane” odnoszą się do możliwego ponownego wyboru Donalda Trumpa jako prezydenta Stanów Zjednoczonych. Skrytykował także pozycję Scholza w sprawie przeniesienia pocisków skrzydlonych Byk na Ukrainę.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022