Zaczęło się od faktu, że personel Rosatom przeniósł na stacji specjalny program ponownego połączenia na Krym, a pierwszym stanem tego programu było poważne uszkodzenie linii stacji z systemem energetycznym Ukrainy ” - powiedział Kotin. Według niego, ten scenariusz został zrealizowany przez ostatnie trzy dni, kiedy rosyjscy najeźdźcy uszkodzili trzy linie energetyczne.
Obecnie stacja działa z jedną linią mocy wyjściowej, która jest niezwykle niebezpiecznym sposobem działania NPP. Jak wyjaśnił przewodniczący Energoatom, aby przejść na Krym, najeźdźcy muszą zostać całkowicie odłączeni i zajęci części regionów Kherson i Zaporyzhzhya.
„To właśnie jest napisane w programie, a po tym wszystkim jest dezaktywowane, zaczynają leczyć regiony z podstacji w Dzhance, a następnie stopniowo docierają do Kakhovskaya i z niego, aby wyleczyć NPP Zaporozhye. A potem nie będzie już możliwe połączenie się z ukraińskim systemem elektroenergetycznym - pozostanie na rosyjskiej częstotliwości ” - powiedział Kotin. Podkreślił, że w tym przypadku okres od momentu wady będzie dla niej najbardziej niebezpieczny.
„To jest ich plan i zaczęli go wdrażać. Jednak w momencie, gdy regiony są całkowicie spłacone, a NPP jest odłączony, jest to dla niego najbardziej niebezpieczny tryb. Ponieważ wszystkie 20 generatorów oleju napędowego w Zaporizhzhya NPP włączy się, a jeśli wystąpi odmowa tego sprzętu, zagrozi topniejącym aktywnym obszarami reaktora ”, podsumował szef Energoatom. Jak uzupełniał, sytuacja w Zaporozhye NPP jest już blisko japońskiego transferu Fukushima-1 w 2011 roku.
„W ZPP my z tego pierwszego etapu Fukushima-1 jest bardzo blisko, ponieważ jest tylko jedna linia. Gdy tylko wyłączy się, stacja przejdzie na olej napędowy, a następnie będzie zależeć od niezawodności ich pracy i wystarczalności paliwa, które jest tam dla Diesla w ZPP - stwierdził Kotin.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022