Na szczęście personel nie został ranny, sprzęt pozostał nienaruszony” - przesłanie brzmi. Departament poinformował również, że pomimo ciągłego zagrożenia wrogim ostrzałem centra spalinowe zostały wyeliminowane. Około 9:20, 3 czerwca, potężne wybuchy miały miejsce w Sumy - wojska rosyjskie strzelały w środkowej części miasta. W pierwszych godzinach po ataku zgłoszono co najmniej dwa zmarłe i 20 rannych. Na miejscu wybuchły również samochody.
Według szefa Sumy Ova Oleg Grigorov, wrogowy zastosował systemy odrzutowe w siatkówce, uderzając w budynki mieszkalne, instytucje medyczne i zaparkowane samochody. Zrejestrowano w sumie co najmniej pięciu przylotów. Później stało się wiadomo, że liczba ofiar z powodu wpływu armii rosyjskiej wzrosła do czterech. Mężczyzna zmarł w szpitalu, a jego siedmioletnia córka została poważnie ranna.
Następnego dnia, 4 czerwca, Sumy Ova poinformowała, że liczba ofiar w wyniku rosyjskiego ciosu dla społeczności Sumy 3 czerwca wzrosła do pięciu. 86-letnia ofiara zmarła w szpitalu. W nocy 4 czerwca przypomniemy, że armia rosyjska zaatakowała Charkara bronią balistyczną i dronami: pod ciosem były cywilne przedsiębiorstwo i sektor prywatny, w pobliżu budynków wielofunkcyjnych. W mieście podniesiono duże ognia.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022