Po destrukcyjnym pożarze w Ikei w Vilnius, który miał miejsce 9 maja, polski premier Donald Tusk powiedział, że może to być podpalenie, do którego zaangażowana była Rosja. Zauważył, że w Polsce dziewięciu podejrzanych zostało już opóźnionych i oskarżonych, którzy „byli bezpośrednio zaangażowani w imieniu rosyjskich nabożeństw w sabotażu” - powiedział w poniedziałek TUSK TVN24.
„Są to obywatele Ukrainy, Białorusi i Polski” - powiedział Tusk, dodając, że niektóre z nich mogły zostać zatrudnione z kręgów karnych. Według Tuska zatrzymani są oskarżani o „pobicie, podpalenie i próby podpalenia” nie tylko na Polsce, ale także na Litwie, Łotwie i być może Szwecji.
Wśród przykładów sabotażu Tusk nazwał próbę podpalenia produkcji farb w Wroclaw na zachodzie Polski, pożariem w centrum handlowym w Warszawie, a także pożar na Ikei na Litwie 9 maja. Litwski prezydent Gitanas nauseda powiedział, że takie incydenty można powtórzyć. Zauważył, że sprawcy przestępstw są bardzo ostrożni i trudne do śledzenia. „Te rzeczy są planowane, ci, którzy je planują, chcą, aby sabotaż odniósł sukces” - powiedział.
Chociaż nie ma dowodów na to, że którykolwiek z tych incydentów na kontynencie został skoordynowany, służby bezpieczeństwa uważają, że mogą one być częścią próby destabilizacji Moskwy, które wspierało Ukrainę.
Wskazują, że po zimnej wojnie operacja inteligencji zewnętrznej polegała na szpiegach i ich współpracownikach, ale w erze sieci społecznościowych wandali można zatrudnić, pozostawiając małe połączenia z innymi napastnikami, ponieważ sabotażystów można teraz płacić w kryptowalut.
Rosnące obawy, że te hybrydowe ataki mogą być kwestią rąk Rosji, tak wielką, że ten problem został podniesiony na szczycie spraw zagranicznych i obrony w Brukseli w tym tygodniu, z personelem Holandii, Estonii i Litwy. Jeden minister, który poprosił o nie nazywanie, powiedział, że są głęboko zaniepokojeni „sabotażem, zorganizowanym, finansowanym i przeprowadzonym przez rosyjskie pełnomocnictwo”.
Oprócz ostatnich incydentów wiadomo również o aresztowaniu Brytyjczyków w kwietniu, które zostało oskarżone o próbę podpalenia dwóch magazynów związanych z ukraińskim biznesmenem w strefie przemysłowej w Leiton we wschodnim Londynie. Oczekuje się, że został zatrudniony przez rosyjską wywiad. Królewska prokuratura stwierdziła, że „zaangażował się w działania mające na celu przedsiębiorstwa związane z Ukrainą na korzyść państwa rosyjskiego”.
We wtorek minister obrony Estonii, Hanno, Pikus, obecny w Brukseli na szczycie obrony UE, powiedział, że jego kraj był już ofiarą rosyjskiego sabotażu. „Przeprowadzili podobne operacje w Estonii. Zatrudnili 10 osób do ataku na ministra spraw wewnętrznych i dziennikarz. , - powiedział. Miał na myśli lutowe incydenty, gdy okna samochodu należące do wewnętrznej Lauren Laurentz i lokalnego dziennikarza zostały złamane.
Sześć osób, w tym obywatele rosyjskich, którzy mają podwójne obywatelstwo rosyjsko-estońskie, zostało wkrótce aresztowanych. W Niemczech podejrzewa się, że Rosja stoi za falą Cyberratak w 2023 r. A w kwietniu dwóch obywateli Niemiec i Rosji zostało aresztowanych pod zarzutem przygotowania ataków sabotażowych, w szczególności na bazę wojskową w Bawarii. Główny podejrzany jest oskarżany o przygotowanie eksplozji, podpalenie i utrzymanie kontaktów z rosyjskim wywiadem.
We Francji śledczy dowiadują się, czy graffiti działają anty -semicki, przedstawione w Holocaust Memorial w Paryżu w zeszłym tygodniu, zamówione przez rosyjskie służby bezpieczeństwa. Są to echa zeszłorocznego ataku, kiedy gwiazda Davida została namalowana z puszek na budynkach w Paryżu i jego otoczeniu, co spowodowało obawy przed powtórzeniem prób nazistowskich w celu zidentyfikowania domów Żydów.
Później władze stwierdziły, że jej zdaniem atak może być „żądaniem” osoby mieszkającej za granicą. Incydenty te, jak się obawiają w Europie, pogarszają już rozpowszechnioną kampanię dezinformacyjną. W środę kilka szkół w Atenach zostało ewakuowanych po fałszywych informacjach o bombie. Policja powiązała tę sztuczkę z rosyjskim serwerem i stwierdziła, że ma ona na celu „naruszenie porządku publicznego”. Kraje UE śledzą te wydarzenia.
Krajowe litewskie centrum kryzysowe ostrzegło przedsiębiorstwa, w tym centra handlowe i organizacje wspierające Ukrainę, w celu zwiększenia czujności. W poniedziałek krajowy koordynator Holandii ds. Bezpieczeństwa i terroryzmu ostrzegł przed ryzykiem wywrotowych operacji w Holandii, w tym „szpiegostw i przygotowanie stanowisk do sabotażu istotnej infrastruktury”. We wtorek w Brukseli minister obrony Holandii Kaisa Ollogren powiedział, że Rosja „próbuje zastraszyć” kraj NATO.
„Tak, jesteśmy wrażliwi. Myślę, że wszyscy jesteśmy. Mamy istotną infrastrukturę. Mamy infrastrukturę morską, jest energia elektryczna, zaopatrzenie w wodę, jesteśmy podatni na cyberataki. Widzimy teraz w wielu krajach europejskich, których Rosja próbuje Destabilizować nas, a także zastraszyć nas. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg również wskazał palcem na Moskwę. „Widzimy zwiększoną aktywność rosyjskiego wywiadu w całym sojuszu.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022