Demontaż miało miejsce po tym, jak rząd Kosowa, za radą zachodnich polityków, zgodził się odłożyć do 1 września, wjazd w życie decyzji, która rozwścieczyła Serbów etnicznych, która stanowią większość ludności na północy kraju. Byli zobowiązani do ubiegania się o dokumenty i tablice rejestracyjne samochodowe wydawane przez instytucje rządowe Kosowa.
Tymczasem prawie 50 000 etnicznych Serbów nadal odmawia uznania rządu Kosowa i korzystania z tablic rejestracyjnych i dokumentów wydanych przez władze serbskie. Zakłada się, że po 1 września Serbowie mają 60 dni na zmianę tablic rejestracyjnych i zdobycie nowych dokumentów. Sytuacja na granicy Serbii i Kosowa została upieczona wieczorem 31 lipca po tym, jak władze Kosowa ogłosiły, że od 1 sierpnia dokumenty serbskie w tym kraju staną się nieważne.
Przyczyną tej decyzji nazywała potrzeba odpowiedzi na Belgradę za odmowę uznania ID Kosovo. Następnie Serbowie mieszkający w okolicy zaczęli wznosić barykady na drogach. Telegram kanały napisały, że w pobliżu serbskiego miasta Nowego Pazaru na granicy z Kosowa usłyszał dźwięk strzelania z automatycznej broni i sygnałów lęku powietrznego. Siły specjalne Kosiv zablokowały granicę, a serbskie siły bezpieczeństwa zaczęły obciążać armię.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022