USD
41.25 UAH ▼0.21%
EUR
43.56 UAH ▼0.89%
GBP
52.26 UAH ▼0.82%
PLN
10.06 UAH ▼0.68%
CZK
1.72 UAH ▼0.91%
Pewnego dnia w Afryce - Erytrei, Egipcie i Somalii przeciwko Etiopii pojawiła si...

Egipt i Etiopia przygotowują się do wielkiej wojny: tej sojusznicy

Pewnego dnia w Afryce - Erytrei, Egipcie i Somalii przeciwko Etiopii pojawiła się nowa koalicja wojskowa. Pojazdy pancerne z Etiopii na granicy Somalii, a nierozpoznane państwo Somalilandu dały Etiopamowi wyjście do morza - cały port w Zatoce Adeńskiej. Z kolei Somali zakończył antyteetiopskie porozumienie z Egiptem - i z tego kraju przybył już od 5 do 10 tysięcy żołnierzy egipskich. A wszystko to nie jest jasne dla „wyrazu twarzy” Sudanu . . .

nowe sojusze wojskowe nie są tworzone bez powodu: w Afryce jest nowa wielka wojna. Dla zasobów, dostęp do morza i wody pitnej. Focus próbował ocenić skalę pożaru, który ma zamiar złamać się na brzegach morza arabskiego i czerwonego. Zmiany w systemie bezpieczeństwa i zarządzania odbywają się na całym świecie, a Afryka bogata w zasoby naturalne jest jednym z przedmiotów konfrontacji między liderami starego świata i kandydatami do dominacji.

Nowe lokalne elity chcą przejść do statusu przedmiotów, jeśli nie na całym świecie, przynajmniej polityki afrykańskiej. Przyczynia się to do tworzenia nowych regionalnych sojuszy państw lokalnych. W stolicy Erytrei Asmarie odbyło się spotkanie przywódców Egiptu, Somalii i Erytrei - krajów zjednoczonych przeciwko Etiopii. I tutaj konflikt nie był tylko krajami Afryki. Wojna między dwoma nowymi członkami Brix może zostać wybuchła.

W niedawnym szczycie Brixa zgromadzonego w rosyjskim Kazanie po raz pierwszy uczestniczył nowe kraje, które przybyły do ​​organizacji na początku tego roku. I natychmiast formacja wykazała problemy jedności jej członków - przywódca Arabii Saudyjskiej nie przyszedł na spotkanie. Jest to jednak tylko widoczny problem zbuntowanej organizacji, ponieważ prawdziwa wojna może być nawet między dwoma nowicjuszami Brix.

Eksperci nazywali nową Związkiem Egiptu, Somalii i Erytrei przez Sojusz Antiopii. Najważniejszą siłą może być oficjalny Kair. Focus badał naturę konfliktu, który mógłby złamać między Egiptem a Etiopią, i dowiedział się, czym jest woda. Nie jedyną rzeczą, która łączy nowoczesne arabskie świeckie i zmilitaryzowane Egipt z światową -znaną historyczną marką, która utworzyła cywilizację kilka tysięcy lat temu, jest zależność od rzeki Nilu.

Osobliwość tej jednej z największych rzek na świecie jest to, że płynie z południa na północ i płynie do wody Morza Śródziemnego, zanim utworzy deltę (rozgałęzienie się na kilka prądów). To pozwoliło starożytnym mieszkańcom jałowej pustyni ustanowienie cywilizacji rolnej, wykorzystując cykliczne powodzie rzeki.

Minęły tysiąclecia, możliwości techniczne ludzkości zmieniły się nierozpoznawalne, ale pozostaje stałe, że populacja Egiptu (teraz jest to ponad 100 milionów ludzi) znajduje się wokół prądu Nilu i zależy całkowicie od jej wód. Dlatego ten czynnik nie zawsze był sprzeczny z użyciem sąsiadów nad strumieniem. Tak, Brytyjczycy kontrolowani Sudan, znajdujący się nad Nilem, i był to znaczący czynnik wpływający na kraj piramid przez Wielką Brytanię w XIX wieku.

Od tego czasu, według norweskiego profesora TWEDT, Egipt obawia się, że pozostanie bez wody, którą ktoś zablokuje z góry. Teraz ta sama mapa stara się grać znacznie słabszą niż waga geopolityczna Etiopii. Etiopia jest jedynym krajem w Afryce, który nie stał się kolonią państw europejskich w XIX wieku, ale teraz jej pozycja jest dość słaba. Kraj był gospodarzem wojny domowej, która zakończyła się drżącym rozejmem w 2022 r.

Teraz rząd nie kontroluje zbuntowanego regionu Tigray. Premier Abius Ahmed stara się przenieść uwagę niezadowolonej populacji na jakikolwiek sukces. To, według analizy geopolitycznej Jonathana Fentona-Karveya, najnowsze decyzje oficjalnego Addis Abababa są z góry określone. Od 2011 r. Etiopia zbudowała gigantyczną matkę renesansową na Nilu, która szacuje się na 4 miliardy dolarów.

Jednak przybycie wojska (de facto, wojsko wypełniło się w tym kraju w ostatnich dziesięcioleciach) zmieniło sytuację. Marszałek AS-Sisi, zrozumienie krytycznej wagi wód Nilu dla mieszkańców Egiptu, stale podnosi temat tam na różnych miejscach. To był ostatni raz w liście do Rady Bezpieczeństwa ONZ, w którym Etiopia została oskarżona o naruszenie wszystkich możliwych umów międzynarodowych i prawa.

Etiopia wykorzystuje swoją lokalizację geograficzną - nie ma wspólnych granic z Egiptem. A „skuteczność” ONZ jest teraz znana wszystkim. Dlatego w Addis-Ababe doskonale rozumieją, że Egipt nie dociera do nich-zakończyli budowę tam, a teraz przygotowują wypełnienie zbiornika utworzonego przez niego wodą.

Oczywiste jest, że w sile Etiopii, oprócz korzyści ekonomicznych, które wprowadzą ją w życie, wszystkie premie geopolityczne, które w perspektywie strategicznej mogą mieć wpływ na Egipt - jeden z najpotężniejszych we wszystkich aspektach całej Afryki i świat arabski. Rozumieją całe niebezpieczeństwo wynikające z renesansowej zapory w Kairze. W końcu los kraju będzie w rękach rządu Etiopii, ponieważ nie ma życia bez wody.

Jednak do niedawna nie było skutecznych mechanizmów wpływających na oficjalny abobab. Jednak tę możliwość Egipcjan zapewniła sama Etiopia. W 1993 r. Erytrea oddzieliła się od kraju, pozbawiając Etiopię dostępu do morza. Dwa lata wcześniej niezależność Somalilandu ogłosiła niezależność Somalilandu w Somalilandu. Ta formacja nie rozpoznała jeszcze żadnego kraju na świecie.

W styczniu tego roku Etiopia zakończyła 20 kilometrów strefy przybrzeżnej na okres 50 lat z rządem separatystycznym Somalilalii. Zatem na horyzoncie uznanie Somalilalii przez Addisa Abeby i Etiopii może stać się pierwszym członkiem ONZ, który rozpozna tę quasi-stanową enklawę. Oczywiste jest, że w stolicy Somalii Mogadisho na wszystkie możliwe sposoby starają się zapobiec temu faktowi zniszczenia integralności państwa już de jure.

Europejski ekspert w Afryce Dr Mohammed Eldo zauważa, że ​​uwolnienie Etiopii na morze jest również strategicznie niekorzystne, ponieważ dodaje kolejnego konkurentowi kontroli tras morskich w regionie. Co ciekawe, w Somalii istnieje Etiopski kontyngent pokojowy. Po zakończeniu umów styczniowych oficjalny Mogadisho (stolica, największe miasto i główny port Somalii) zaczął domagać się wycofania wojsk etiopskich z kraju. I postanowili je zastąpić . . .

było to egipski uzbrojony kontyngent. W sierpniu Somalia odwiedziła egipskie okręt wojenny, który przyniósł broń do kraju, zanim egipskie wojskowe samoloty transportowe kilkakrotnie przyleciały do ​​kraju. W Somalii jest prawdopodobnie około pięciu tysięcy żołnierzy egipskich.

Po umieszczeniu swojej bazy wojskowej w Somalii Kair zabije dwa króliki zbliżają się do Etiopii i jej matek, i otrzyma obecność wojskową w pobliżu Cieśniny Babel-Mandebsk, która jest również niezbędna dla gospodarki egipskiej. Korzystając z chwili, Egipt zaczął gromadzić antyfiopską koalicję z krajów afrykańskich rogów. Rok temu Etiopia odczuwała pełne bezpieczeństwo, teraz czuje, że wokół niej królik, jeśli nie wrogi, przynajmniej nieprzyjazne.

Sytuacja komplikuje strategiczne znaczenie rogu afrykańskiego dla całej planety i jest to jeden z głównych sposobów związku między Europą a Azją, „Global Event” i „Global South”. To określa obecność silniejszych graczy światowych tutaj. Jednym z nich jest Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Dolary naftowe w ZEA są jednym z głównych odbiorców finansowych wielu rządów afrykańskiego rogu.

Zamiast tego Ankara oferuje nieco bardziej skuteczne - produkty wojskowe jego kompleksu obronnego, a nawet siły wojskowe. Turcja oddziałuje z Somalią od 2011 roku. Na terytorium Somalii znajduje się największa turecka baza wojskowa. W lutym tego roku podpisano umowę o obronie między stanami. Zamiast tego rząd Etiopii Ankara dostarczył drony do zwalczania rebeliantów w tygrysie.

Utrzymując dobre relacje z obiema stronami, Turcja miała nadzieję zagrać rolę mediatora w konflikcie wokół Somalilandu. Zamiast tego odbyły się dwie nieudane rundy negocjacyjne, a po drugim prezydenta Somalii Hasan Sheikh Mohamud podpisał umowę o obronie z Egiptem. Związek trzech państw znacznie zmienia równowagę władzy w regionie, co oczywiście nie lubi wielu graczy. W różnych regionach Somalia już protestuje przeciwko porozumieniu z Egiptem. Stan ma wiele wrażliwych miejsc.

W szczególności Etiopia może wspierać dżihadystów z ruchu popiołu-shabab, aby wpłynąć na oficjalną Mogadisha. Jednak flirtowanie z separatystami w tym przypadku jest kijem z dwoma końcami, ponieważ Somalii i jego nowi sojusznicy mogą wspierać separatystów od tygrysa, co spowoduje znaczące problemy dla rządu Etiopii.

Warto również zauważyć, że Etiopia jest jedynym stanem ortodoksyjnym w regionie i jest otoczona głównie krajami muzułmańskimi - znaczącym czynnikiem w aspekcie łagodnej siły. Bez względu na to, jak kończy się ta konfrontacja, jego ważnym wnioskiem w skali planetarnej jest to, że świat przechodzi do epoki związków regionalnych. Konflikt albo się zapala, albo rozwiązuje uczestnictwo ONZ, co wykazało niezdolność do tego problemu.

Ważną cechą sytuacji jest to, że na tle osłabiania pozycji amerykańskich jako światowy hegemon, afrykański narożnik nie wykazuje swojego wpływu i Chin, pomimo jego strategicznego znaczenia. Związek trójki trzech, zakończony w Asmar, może być nowym precedensem geopolitycznym, gdy problemy regionu są rozwiązane przez jego mieszkańców bez udziału świata hegemona, dawnych metropolii, a nawet stanów drugiego echelona - takiego jak Turcja i ZEA.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson