USD
41.59 UAH ▼0.24%
EUR
48.64 UAH ▲1.6%
GBP
57 UAH ▲1.7%
PLN
11.45 UAH ▲2.31%
CZK
1.96 UAH ▲1.78%
Do rozpowszechnienia: Zastępca Ukrainy Niny Yuzhanina uważa, że ​​po potencjalny...

„Decyzja jest podejmowana”: Po wojnie 50% Ukraińców nie wróci z zastępcy za granicą

Do rozpowszechnienia: Zastępca Ukrainy Niny Yuzhanina uważa, że ​​po potencjalnym zakończeniu działań wojennych z zagranicy zwróci nie więcej niż połowę ukraińskich uchodźców. Według niej ludzie, którzy nauczyli się przetrwać w krajach zachodnich, nie będą chcieli wrócić na Ukrainę, gdzie będzie utrzymywała zagrożenie ponownym atakiem Federacji Rosyjskiej. Nina Yuzhanina, przewodnicząca Komitetu ds.

Finansów, podatków i celnych Verkhovna Rada, powiedziała to w wiadomościach. Według zastępcy, w ciągu 3 lat wojny w pełnej skali wielu ukraińskich uchodźców było w stanie znaleźć pracę, nauczył się przetrwać i płacić za mieszkania nawet bez pomocy Ukrainy i krajów, które je zaakceptowały. „Wydaje mi się, że dla nich - nie powiem o 70%, ale dla 50% - decyzja jest podejmowana. Ponieważ sytuacja bezpieczeństwa jest zawieszona przez cały czas.

Mówi, że nie będziemy mieć dobrego sąsiada” - wyjaśniła Yuzhanina. Zauważyła, że ​​aktywne walki można w dowolnym momencie przedłużyć, a jeszcze bardziej niepewne niepewność co do dostaw broni ze Stanów Zjednoczonych i zdolności krajów UE do zjednoczenia się do wsparcia wojskowego Ukrainy. „W rzeczywistości ludzie ci są najbardziej zdeterminowani tym, co widzą, w jaki sposób są chronione przez ten kraj i odpowiedzialność tych państw.

Ten chaos, który jest obecnie w instytucjach państwowych, całkowicie odstraszają ludzi poza Ukrainą” - dodał zastępca ludu. Nina Yuzhanina wspomniała również o najnowszych rosyjskich atakach na obszary mieszkalne ukraińskich miast. „Być może infrastruktura energetyczna nie jest zwolniona, ale widzisz, jak ludzie cierpią” - powiedział parlamentarzysta.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson