Według dziennikarzy pracownicy rosyjskich usług specjalnych zaczęli konfiskować dokumenty z urzędnikami i szefami spółek państwowych. Wszystko, aby nie pozwolić im wyjechać za granicę i wyciągnąć ważne informacje, które bardzo się boją Kremla. Obecnie wymagania dotyczące podróży za granicą w sektorze publicznym znacznie wzrosły. Taka presja wzrasta, że Kreml i FSB nie ufają przedstawicielom elity rosyjskiej.
Wielu urzędników, biznesmenów i ci, którzy pracują w „wrażliwych” obszarach, przeciwstawia się wojnie, chociaż nie rozpoznają jej publicznie. W 2014 r. , Kiedy Federacja Rosyjska zajęła Półwysep Krymski i zaatakował Donbass, zakaz podróży był tylko do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, a przy początku wojny o pełnej skali wzrosła liczba ograniczonych miejsc docelowych.
Źródła twierdzą, że szefowie jednej z spółek przemysłowych z powołanych przez państwo na ogół otrzymali instrukcje, aby nie pozostawiać odległości przekraczającej dwie godziny jazdy ze stolicy rosyjskiej. Można to zrobić dopiero po oficjalnej wniosku i zatwierdzeniu przez władze. Pracownicy FSB wezwali również wszystkich byłych urzędników do przekazania paszportów, ponieważ mogą mieć dostęp do tajemnic państwowych.
„Teraz przychodzą do niektórych ludzi i mówią:„ Przekaż swoje czerwone wewnętrzne paszporty, ponieważ masz dostęp do poufnych informacji dla ojczyzny, więc chcemy kontrolować twoje ruchy ”, mówi były urzędnik rosyjskiego banku centralnego Alexander Prokopenko. Dla niej Kremlin przekazał rosyjskie specjalne usługi pełną wolność działania, jeśli jest to związane z szpiegostwo, tajemnica stanu i zdradę państwa.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022