USD
41.51 UAH ▼0.23%
EUR
48.65 UAH ▲0.74%
GBP
56.36 UAH ▲1.67%
PLN
11.42 UAH ▲1.19%
CZK
1.99 UAH ▲1.15%
20 sierpnia świat świętuje Międzynarodowy Dzień Bezdomnych zwierząt. Według różn...

Jak działają duże ukraińskie schroniska dla zwierząt podczas wojny i ile wydaje się na utrzymanie czterech osób

20 sierpnia świat świętuje Międzynarodowy Dzień Bezdomnych zwierząt. Według różnych źródeł na Ukrainie jest kilka milionów, ale co najmniej sto tysięcy. Na Ukrainie nie ma oficjalnych statystyk dotyczących zwierząt bezdomnych, zwłaszcza teraz, gdy wojna otworzyła prawdziwą skrzynię Pandora dla ukraińskich schronisk i zoo. W końcu w pewnym momencie liczba rannych i porzuconych zwierząt gwałtownie wzrosła.

Film dnia Według Happy Paw Charitable Foundation na Ukrainie, około 200 stałych schronisk, które są zarejestrowane jako organizacje publiczne, fundamenty charytatywne lub są w równowadze firm użyteczności publicznej. Według szacunków żyją ponad 20 000 psów i 15 000 kotów. W całym kraju są tysiące domowych ministrów, opiekunów i wolontariuszy, którzy karmią, leczą i ratują zwierzęta.

Jak duże ukraińskie zwierzęta teraz działają, ile wydają na utrzymanie czteroosobowych i o czym marzą najbardziej - wyłącznie dla HB z Happy Paw. Olena, właścicielka Pegaza, regionu Dnipropetrovsk, dzielnicy Solonyansky, wszystko zaczęło się 15 lat temu z faktem, że uratowaliśmy psy niepełnosprawne. Widzieliśmy te przypadki, zabrali takie zwierzęta i stopniowo pojawiło się 60 psów niepełnosprawnych w kraju. Niektóre z nich mieszkają z nami do tej pory.

Potem zaczęły się rozmowy od ludzi, takich jak koń, chcą przekazać mięso lub lis. Następnie, 8-10 lat temu, nikt nie uratował takich zwierząt i postanowiliśmy pomóc koniom, krów, kozach, świnie. Nasz wolontariusz Jan Rusina zyskał duże doświadczenie z dzikimi zwierzętami. Zatem lisy, szopy, bociany, wilki i konie z kozami osiedliły się w schronisku. Ale nie uciekliśmy z psów, teraz mamy 380, a także 80 kotów.

Wiele osób z obszaru aktywnych walk zaczęło się z nami kontaktować podczas wojny podczas wojny. Są zmuszeni do ewakuacji, ale nie wiedzą, gdzie dzieci zwierząt lub nie mogą zabrać do domu ze swoimi zwierzętami. W ten sposób przyszła do nas rodzina z 16 pieczęciami i 4 psami z ulicy, które daliśmy. Teraz ta kobieta mieszka w naszym domu wolontariuszy, a my, jeśli to możliwe, wspieramy ją. W kilku miesiącach wojny w schronisku pojawiło się sto nowych zwierząt.

Zaakceptowaliśmy nawet szkółkę Zenenchunds i Collie. Niektórzy ludzie wracają i zabierają swoje zwierzęta, ale są to głównie pieczęcie. O życia schroniska, kiedy front jest blisko, gdy działania wojenne zbliżone do schronienia i strzały były bardzo słyszane, wszystkie zwierzęta zostały pochowane w kabinach. Nawet koty nie były na ulicy, wydawało się, że schronienie wydawało się wymarło, nikt nie wydawał dźwięku.

Około dwóch tygodni, jeśli nie więcej, zwierzę tak się zachowało. A potem właśnie się przystosowali. Każdego dnia słyszymy odległe „grzywki”, ale dobrze, że nic nie wybucha ani nie pali się w schronisku. Mamy bardzo różne zwierzęta, które potrzebują konkretnej żywności na temat kosztów i zapewnienia mieszkańców schroniska. Na przykład mamy 44 świń, które jedzą złożone paszę, ale nadal potrzebują czegoś z warzyw.

Wielbłąd bez ziarna nie będzie w stanie, już to sprawdziliśmy podczas wojny. Stracił na wadze, miał wzgórza, ciało natychmiast zareagowało na brak ziarna. I ptactwo wodne w zależności od ryb i kiedy zostały dostarczane z zaopatrzeniem, było to bardzo odwołane. Konie, kozy i inne potrzebują około 30 ton siana miesięcznie. Belę siana kosztuje 60 UAH, więc koszty są znaczące. Łatwiej jest z psami i kotami.

Psy jedzą około 4,5 ton paszowych miesięcznie, to ponad 320 tysięcy hryvnias. Poszedłem do snów i planów dla wielu schronisk Europy i Ukrainy, aby zdobyć doświadczenie, aby zobaczyć coś nowego, że mamy wszystko zgodnie z zasadami. Chcieliśmy, aby nasze schronienie było najlepsze. Nie w sensie rywalizacji, ale dla komfortu zwierząt. Z naszego doświadczenia wynika, że ​​schroniska nie powinny być duże.

Powinny być również kompaktowe z niewielką liczbą zwierząt - aby zwrócić uwagę na wszystkich, a wszystkie zwierzęta są „w zasięgu wzroku”. Bo co to jest schronienie? Dla niektórych zwierząt jest to tymczasowe schronienie i dla kogoś przez całe życie. Schronienie nie jest domem dla zwierzęcia. Chcemy stworzyć wygodne warunki życia dla każdego, kto mieszka i mamy godne warunki pracy dla wszystkich ludzi, którzy tu pracują.

Dzięki współpracy z Fundacją Happy Paw w tym roku udało nam się zrobić chodzący plac zabaw, o którym marzyliśmy od wielu lat. Połowe psy stały się już towarzyskie, chociaż wcześniej się bały. Ponieważ wcześniej cała komunikacja z nimi została zredukowana do: wszedł do obudowy, usunął, dał jedzenie, to wszystko. A teraz psy bawią się z tobą, wspinają się na basen, skaczą na zabawki. To zupełnie inny styl życia dla zwierząt.

Oleksandr, szef Sumy Animal Society o tworzeniu statystyk azylu i adopcji, wszystko zaczęło się 12 lat temu od przerostu zwierząt, mieliśmy 8 kabin w klinice weterynaryjnej. Następnie zaczęliśmy się rozwijać i musieliśmy szukać nowego miejsca do przechowywania. Znaleźli obszar na skraju miasta, w którym w tym czasie nie było nic innego jak lotnisko. Następnie zbudowano gęsto zaludniony domek.

Kiedy przeprowadziliśmy się do nowego miejsca, mieliśmy 13 zwierząt, teraz jest ich około 300: 60 w miejskim przedsiębiorstwie miasta (ale dbamy o nich) i nasz około 250. Liczba zwierząt, które mamy względnie stały , nie możemy wziąć więcej niż zdolne. Wysłaliśmy około 100 zwierząt podczas aktywnej walki do Europy, zabrali innych na swoje miejsce i przywiązaliśmy część. To rodzaj niekończącej się rotacji. Teraz schronienie dopasowuje znacznie mniej zwierząt.

Część faktu, że zaczęliśmy traktować przyszłych właścicieli bardziej skrupulatnie. Nie traktujemy zwierząt domowych w wioskach, więc dajemy tam wyłącznie wtedy, gdy widzimy, że rodzina będzie leczyć zwierzę życzliwie i odpowiedzialnie. Warunkiem wstępnym jest sterylizacja przed podaniem zwierzęcia. Bardzo poczuliśmy życie schroniska podczas aktywnej walki z Rosją.

W pierwszych dniach wojny w pobliżu schroniska znajdowała się dział artyleryjski, który cały czas został zwolniony. W domu było hit w domu 300 metrów od nas i dużo palącego sprzętu. Nadal martwimy się do dziś, aby w okolicy lub schronisku nie było żadnych trafień. W pierwszych dniach wojny gotowaliśmy jedzenie dla zwierząt w domu, na przykład trzy garnki zostały ugotowane, włożone do samochodu, przywiezione i szybko przekazane.

Woda, podczas gdy moja żona rozpowszechniła jedzenie, jechałem na wodę. Niektóre zwierzęta zostały wyjęte ze schronienia przez zielone korytarze. Wyjechali do LVIV i Polski i przenieśli zwierzęta. I nawet makak przyszedł do nas! Mieszkała na Ukrainie przez 22 lata, aw tym roku poszła do centrum rehabilitacji w Hiszpanii. Znaleźliśmy opcję zabrania go na granicę, przybyli polscy specjaliści, którzy przetransportowali go.

Mamy już zdjęcie, ponieważ nasz Thomas po kwarantannie w Hiszpanii spotyka jego Sorodicha. Obliczyliśmy na temat potrzeb i ich wdrożenia, aby utrzymać liczbę zwierząt, których potrzebujemy, potrzebujemy miesiąca około 3500-4000 USD. Jest to zakup żywności i leków dla zwierząt, koszty transportu i pensja dwóch pracowników. Na przykład mamy 1 tonę przez miesiąc, czyli 11 000 UAH, nie biorąc pod uwagę kosztów pasz i mięsa. Teraz musimy kupić szczepionki za prawie 15 000 UAH.

Ponadto dzień nasz samochód ma około 100 km, co jest paliwem. Okazuje się, że średnio miesiąc nasze wydatki wynoszą około 90 000 UAH. Korzystając z programu sterylizacji zwierząt z Funduszu Happy PAW, nasze wydatki spadły. Oczywiście wolontariusze i filantropowie nam pomagają, ale chcemy, aby ta pomoc była stabilna i regularna. Ponieważ na przykład karmisz go dzisiaj 20 zwierząt, a jutro nie ma pomocy i nie wiesz już, co dalej karmić zwierzęta.

O snach i dzwonach marzymy o wyposażeniu wysokiej jakości schroniska dla zwierząt, takiego centrum, które mogło zapewnić istnienie oddzielnej części zwierząt przez całe życie i było w stanie zapłacić za pracę dużego personelu ludzi. Program mobilny sterylizacji zwierząt. A także pomagać lokalnym małym opiece, ponieważ znajdują się teraz w warunkach, gdy nie wszyscy mogą sobie pozwolić na zakup żywności dla zwierząt.

Cóż, kolejne pytanie, które jest bardzo zaniepokojone - kogo przejść schronienie, ponieważ jesteśmy już w dobrym wieku i chcemy, aby ludzie, którzy mogliby kontynuować naszą działalność. Wiesz, osoba może udzielić sobie porady i często prowadzi się do trudnych warunków. Ale zwierzę jest napędzane tylko przez ludzi.

Maria, wnuk założyciela Gostomel Animal Shelter, Gostomel w regionie Kijowa o tworzeniu 23 lat temu, moja babcia położyła swoje mieszkanie, aby kupić budynki na miejscu starej stodoły. Wraz z mężem i wolontariuszami zaczęli budować schronienie bez żadnej pomocy finansowej. W schronisku zawsze było do 1000 zwierząt.

Ponieważ schronienie jest miejscem, które jeśli otworzysz bramę i dasz ludziom zielone światło, aby swobodnie przynosić zwierzęta, wówczas w ciągu 1 dnia będzie 10 000 zwierząt. Było około 700 zwierząt na temat okupacji i wyzwań, które wojna przyniosła przed wojną wcześniej, ale cały sektor ze zwierzętami został zniszczony podczas działań wojennych, około stu zmarłego i bardzo uciekło.

Ale ta kwota odzyskała miesiąc po de -okupacji - ludzie przynieśli kocięta i szczenięta, a także zwierzęta, których właściciele opuścili miasto lub kraj. Ludzie nie chcą szukać rodziny niepotrzebnych zwierząt, ale wybierają lżejszy sposób - wziąć schronienie i przenieść odpowiedzialność na kogoś innego. Teraz mamy około 500 psów i 60 kotów. Każdego dnia dostajemy wiele połączeń: „Take Away”, „Save”, „You You You You”, „Podajesz ci stan”.

Każda z tych osób ma wiele ważnych powodów (jak myślą), aby dać zwierzę. Szkoda, że ​​Ukraińczycy nie wiedzą, że prawie wszystkie schroniska nie są państwowe, ale prywatne. Nie mamy finansowania i istnieje tylko na darowizny charytatywne ani na koszt właścicieli (jeśli istnieje). Ale robimy to, co jest w naszych możliwościach. Dostosowanie w czasie wojny jest źle. Stosunek wezwań do „zginania azylu” i „przyjmowania zwierzęcia” wynosi około 80% do 20%.

Mniejszy podczas wojny był niezdolnością do dostarczania pasz, generatorów, benzyny lub żywności do schronienia. Mieliśmy pieniądze i możliwość zakupu wszystkiego, ale wszystkie drogi zostały zablokowane. W pierwszym tygodniu wolontariusze z własnymi małymi samochodami byli w stanie dwukrotnie dostarczyć trochę pasz i jedzenia, po czym był duży problem, aby dostarczyć generator, ponieważ Gostomel był bez prądu. A dla nas elektryczność to woda.

Nie można karmić suchych zwierząt bez dostępu do wody, ponieważ umrą z powodu pragnienia. Musieliśmy zbierać wodę deszczową i śnieg. Podczas aktywnych działań wojennych w Gostomel wiele starych psów zginęło z powodu zawału serca, a niektóre uciekli z eksplozji i zmarli z powodu ostrzału. Wszystkie inne zwierzęta wciąż boją się grzmotu i głośnych dźwięków i przełamują sieci, próbując uciec i ukryć się, gdy nadejdzie burza.

Teraz wiele zwierząt wchodzi do schroniska Gostomel przed gorącymi punktami. Są przestraszeni, nie są towarzysko i nie wchodzą w ich ręce. Musimy pracować, potrzebujemy cynologów i zoopsyhologów, którzy nie są w schronisku. Oznacza to, że takie zwierzę, jeśli nie pracują z nim, nie ma szans na zorganizowanie w rodzinie. Takie psy nie mogą być do kogoś wysłane, więc te wolia będą zajęte w ciągu najbliższych 10–15 lat.

I nie będziemy w stanie pomóc i ratować inne koty i psy. O trudnościach i osiągnięciach jednego z wydatków azylu, które ludzie są bardzo niedoceniani - jest to wynagrodzenie dla pracowników. Nikt nie będzie dbał o 700 zwierząt za darmo, ponieważ jest to świetna praca fizyczna i moralna. Pozycje te powinny działać u osób odpowiedzialnych, a nie Allkash za 50 UAH. W związku z tym wynagrodzenie powinno wynosić co najmniej 10 000 hrywnii miesięcznie.

Najważniejszym w naszej dziedzinie jest komunikacja z ludźmi. Niestety Ukraińczycy bardzo nie znają opieki nad zwierzętami. Nie rozumieją, co robić, gdy znajdują zwierzę, dlaczego ważne jest szczepienie i sterylizowanie zwierząt. Teraz dużo robimy w schronisku społeczności: przeprowadzamy bezpłatną sterylizację (w tym czasie ponad 300 zwierząt zostało sterylizowanych), szczepienie, odpryskiwanie. Ale bardzo często ludzie nie doceniają tego, co jest podane za darmo.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson