USD
41.75 UAH ▼0.08%
EUR
48.61 UAH ▼0.48%
GBP
56.18 UAH ▼0.44%
PLN
11.44 UAH ▼0.26%
CZK
1.97 UAH ▼0.32%
Bernard-Anri Levi Francuski filozof, pisarz, publicysta, publiczna liczba Nie mó...

Ukraina wygra. To, co widziałem w Kharku, Bakhmuta, Zaporozhye i Nikolaev

Bernard-Anri Levi Francuski filozof, pisarz, publicysta, publiczna liczba Nie mówię, że gra jest zakończona. Putin, podobnie jak wszyscy dyktatorzy w beznadziejności, może umieścić wszystko na mapie, aby uniknąć porażki, poddania się i międzynarodowych trybunałów. Ale jest to prawo dobrego szarego pociągu tylko cztery godziny na pokonanie pięciuset kilometrów między Kijowiem a Kharkovem. Dziś rano 9 września.

Wczoraj, na podstawie rozkazów prezydenta Zelensky'ego, rozpoczęła się błyskawica. Pociąg jest prawie pusty. Sami jesteśmy w wagonie. Z nami tylko niewielka grupa akompaniamentów - ukraińscy wolontariusze, którzy wychodzą od nas z LVIV. Film tego dnia znajduje się stacja w Kharku w pastelowym świetle tego lata, które wciąż trwa - również opuszczona. Na pierwszy rzut oka miasto należy do najbardziej dotkniętych wojny.

Został zbombardowany w marcu, kiedy Rosjanie mieli nadzieję zastraszyć i złamać go w ciągu trzech dni. W maju, kiedy zostali zablokowani na północnych obrzeżach miasta i zemścili się, zastrzelili całą amunicję jeszcze bardziej zniszczonych budynków mieszkalnych.

Oraz najnowsze ostrzał, od odległości trzydziestu kilometrów na wschód, gdzie zostały one popchnięte z kontratakiem: zepsuty budynek administracyjny, przedszkole z wielokolorowymi placami zabaw, na których wiatr trzęsie się jednej ocalałych huśtawki; Podstacja elektryczna, której zniszczenie pozostawi całą kwartę i szpital bez światła następnej nocy. Niemniej miasto żyje. Jest pusty, ale żyje.

I nawet na tych ofiarach okolic, gdzie spotykamy tylko dziwną zagubioną młodą kobietę w kamuflażu, z absurdalnym wózkiem, który siedzi dla niego duże dziecko (nie opuścili piwnicy przez dwa miesiące), jest coś W ten sposób (cisza? Wesołych żołnierzy, którzy w parku atrakcji mówią, że Rosjanie uciekali od broni i rzeczy i ubrani w cywilne), co wyjaśnia, że ​​miasto oddycha, jest wolne, a koszmar się skończy.

*** Generał Alexander Sirsky jest dowódcą sił zbrojnych i deweloperem tego kontrataku na Wschodzie. Spotykamy się na autostradzie Balakliyev na parkingu jednego z niewielu otwartych setek. Za kilka minut wszyscy wsiadają do samochodu pod hałasem racji, które prawdopodobnie ostrzegają, że jego lokalizacja została ustalona i istnieje ryzyko wiercenia drony. Zatrzymujemy kilometry o dziesięciu dalej, na krawędzi, w pobliżu ogromnego pola, z którego już zebrali.

Wygląda jak młody centuron. Sytuarka sportowa, kamuflaż, jak w wojsku. Mówi zwięźle i dokładnie. Kiedy brakuje mu informacji, młody oficer jest bardzo podobny do Lee Millera w 1944 r. , Z włosami zebranymi pod beżą Gwardii Narodowej. Czasami zamyka oczy i wydaje się słuchać echa przeszłości nad rzeką i pod drzewami. Czasami podziwia swoją historię o rekolekcji rosyjskiej.

Ma olśniewający zwycięski uśmiech i interesujący sposób szeroko otwierają wąskie pęknięcia jego szarych oczu, jakby wyrażał własną niespodziankę. On nie przeprowadza wywiadu. Ale z jego historii, w surrealistycznym świetle, rozumiem dwie rzeczy. Uderzająca świata rosyjskich żołnierzy, jego niesławna ucieczka, a po Balakliya, nawet brak oporu.

Po stronie ukraińskiej operacja, zaprojektowana i starannie zaplanowana w całkowitej tajemnicy, ma na celu zachowanie życia nie tylko cywilów, ale także żołnierzy. Czy minister obrony Aleksiej Reznikov, z którym widzieliśmy wczoraj w Kijowie, nie powiedział nam między innymi o skuteczności francuskich instalacji artyleryjskich „Cezara”? Generał Sirsky miał co najmniej dwa kontratak.

Jest to bohaterowie bitwy o Kijiv, zorganizowane przez i wykonawcy, których był i siedem lat wcześniej - bohaterowie bitwy o Debaltseve, miasto Donbass w Siege, z którego udało mu się przynieść 2475 obrońców, którzy zostali uwięzieni. . . *** W Lyman 20 kilometrów na wschód od Izium, w samym sercu Parku Narodowego Svyatogorsk, Rosjanie wznowili swoje stanowiska. Ale Ukraińczycy nie dają im odpoczynku.

Jesteśmy tutaj, między nimi, między Raygorod i Starodubivka, w dzielnicy Slavyansk, wśród młodych lasów i złamanej gałęzi, gdzie labirynt okopów, wykopany w czarnej ziemi, snook. Potrzebujemy dobrej godziny, aby je przezwyciężyć. W tak niewielkim okresie trudno jest ocenić prawdziwe umieszczenie sił. Ale widzimy instalację artylerii trofeum. Moździerze. Opancerzone przewoźnicy ukrytych pod drzewami.

Mężczyźni, zgromadzeni, pełni siły, z czarnymi twarzami, w odkurzonym kurzu, stoją w grupach od dwóch do trzech metrów z karabinami maszynowymi na ramionach, z szaloną ziemią. Fragment dwukrotnie pęka. Przyciągamy nagi wzgórze, które wisi nad rosyjskimi pozycjami. Ogólnie rzecz biorąc, jest tutaj niebezpieczny. Są tu inni ludzie.

Niektóre w drewnianych szałasach, inne w metalowych schroniskach, które w nocy ciągną z miejsca na miejsce, aby nie wyrażać pozycji, a niektóre na otwartej części. Wydaje się, że chętniej przyjść niż bronić. Ci ludzie „strzeżają granicy”, więc wiem, że na ukraińskich strażnikach granicznych są prawdziwymi wojskami. Jestem bardzo zainteresowany wysłuchaniem tego, co mówi ich dowódca, pułkownik Yuri Petrov.

W głębi schronienia, siedząc na pudełkach z amunicją, jemy słone ogórki i wlewamy lokalny alkohol do kubka. Wyjaśnia, że ​​są elitarną jednostką armii. Jest inny znak. To ci, którzy dołączają do wojny, pomimo faktu, że tak się nie podoba, sprzeciwiają się psom wojny. Prawda jest taka, że ​​spokojna moc, inicjatywa i pewność siebie wyraźnie zmieniły się na drugą stronę. *** W Bakhmut, dalej na południe, ale wciąż na froncie wschodnim, dotarliśmy do Mozart.

To Andrew Milburn i jego trzech tuzin zagranicznych wolontariuszy, w tym wielu weteranów brytyjskich jednostek specjalnego celu. Przyjęli szlachetne zadanie spojrzenia w szarą strefę cywilów, którzy zniknęli i byli w niebezpieczeństwie. Spotkanie odbywa się w pobliżu mostu kolejowego, w restauracji, w której są karmione pysznym borschtem i starymi frytkami. Milburn mówi o stworzeniu organizacji publicznej.

O swojej decyzji, by nazwać to „Mozartem” w przeciwieństwie do rosyjskiego „Wagner” - sabotażystów i zatrudnionych zabójców. O czasach, kiedy zorganizował bardzo ryzykowną ewakuację obrońców Azovstal w Mariupolu. O sieci osób kontaktowych, które teraz informują go, że w takiej wiosce jest osoba niepełnosprawna, osoba starsza lub po prostu lokalny mieszkaniec o niskich dochodach, który chciałby uciec, ale nie ma nikogo i nie może zapłacić przewoźnikowi.

Zaprasza mnie, abym poszedł z nim na swoją operację. Jest tutaj problem. Moje ukraińskie poparcie przeciwko: Ludzie obawiają się nieuniknionych działań wroga i uważają mnie za cel. Słucham ich. Następnie zmień moją opinię. Wraz z Markiem Russellem staram się dogonić dwa SUV -ów Mozart. Ale za późno. Już wyłączyli telefony.

Minął ostatni ukraiński punkt kontrolny, znajdujemy się w sercu Bakhmut, w środku ciszy opuszczonego miasta, zanim przejście kolejowe jest jedynym punktem orientacyjnym Milbera, który zapamiętaliśmy. Za pół godziny jest eksplozja. Potem kolejny. I jeszcze. Moje ukraińskie satelity miały rację. Mozart próbuje zniszczyć. Trzy zabójcze drony zostały właśnie skierowane do misji humanitarnej Mozarta i nie uderzają. Są to, Rosjanie w Bakhmut.

Przegrali w uczciwej bitwie i gromadzili się na spokojnych nieuzbrojonych wolontariuszach, którzy, ryzykując własnym życiem, przybyli, aby uratować najbardziej niekorzystnych. Jaka szkoda! *** Widzieliśmy Zaporozhye, odrętwiającego z szantażu Putina, który umieścił swoją artylerię i żołnierzy na środku elektrowni jądrowej. Noc spędziliśmy w Kryvyi Rih.

Kilka godzin po naszym odejściu pożar zapory spowodował powódź w rejonie Lyubowa Adamenko i pozbawiona części miasta elektryczności. Stąd strategiczne znaczenie w tej bitwie o energię, rozmieszczone we wszystkich kierunkach przez terrorystę państwową Putina, kopalnie węgla Donbass, a teraz kopalnie Pavlograd, w których zamierzamy. Tutaj linia frontu biegnie na głębokości 245 metrów pod ziemią.

Stajemy tam w ciasnej metalowej kopalni windy, która unosi się i szybko wlewa się do jelit ziemi. Następnie wózki przynoszą trzy kilometry na koniec słabo oświetlonej galerii, która jest przechowywana stalowymi sklepieniami i zardzewiałymi metalowymi sieciami.

Istnieje obszar wydobywczy z bocznymi otworami, maksymalnie wysokości metra, w którym trzeba wspinać się na skorupiaki, nawet położyć się na brzuchu i czołgać się, aby zobaczyć górników w przetaczeniu na pył powietrza pokonanym żyłą w młotach pneumatycznych . . .

nawet jeśli Standardy bezpieczeństwa są optymalne, w przypadku możliwej eksplozji metanu z zwarciem systemów wentylacyjnych, blokujących rury wodne otwierające się w ogniu i zatrzymywanie taśmy przenośnej, która zapewnia ewakuację cennego brązowego złota. Nie możemy bać się udaru, który rozbija system, który zapewnia wzrost powierzchni.

Dlatego ludzie z czarnymi twarzami są ochrzczeni, jakby poszli na przód, przed drewnianymi ikonami pozłacanymi przy wejściu na pierwszy poziom. Za cztery godziny w drodze powrotnej śpiewamy hymn Ukrainy, zanim wrócimy na świeże powietrze. Bitwa o węgiel we Francji w 1945 r. Zakończyła epos oporu. Tutaj, na Ukrainie, górnicy są epicymi bohaterami na pierwszej linii w wojnie, która rozwija się na ziemi i pod ziemią.

*** W każdej wyprawie, nawet najtrudniej, są chwile nieoczekiwanej, ale silnej radości. Tym razem wydarzyło się to na południe od Zaporozhye, z przodu, wraz ze wspaniałym złym facetem, którego nazwałam „dlaczego Ukraina” w moim filmie „Why Ukraine”. Mówi nam trzy dobre wieści. Po pierwsze, zostawiliśmy go w czerwcu w Guliaypol, w ojczyźnie anarchistycznej Makhn.

A teraz jest znacznie dalej i chociaż nie wolno mi zgłaszać swojej lokalizacji, mogę powiedzieć, że awansował kilka dziesiątek kilometrów. Po drugie: poruszał się z minimalnymi stratami - i spotykamy tych samych ludzi, z wyjątkiem zmienionych przez zwycięstwo - zrujnowani rzemieślnicy za pracę ze skórą, rybakami i handlowcami, którzy są bardziej niż kiedykolwiek, aby zwrócić Mariupol i Krym.

A co najważniejsze, zachował dla nas niespodziankę: pamiętając długie wieczory, kiedy Gilly Duke powiedział mu mieszkańcom Wolnej Francji, nauczył się na podstawie wysokiego dowodzenia ukraińskim siłami zbrojnymi, o której nazywano jego 197. batalion Brygady A7363 Batalion Charlesa de Gaulle. Ceremonia odbywa się wokół garnka, podawana na mokrym wsi w komforcie swojej siedziby Bivac, na masce SUV -a.

Wraz z naszym przyjacielem i satelitą w tej przygodie, Serge Osipenko, zrobili dużą flagę niebiesko-białą czerwono, dokładnie taką samą rozmiar co Ukraińczycy. Ściana ludzi rozwija dwa standardy w pobliżu, jakby jedyna flaga. Ukraińczycy i francuski śpiewamy nasze hymny narodowe. Tylko jeden przyćmił naszą radość. Wykazano, że zostajemy zestrzelone w południowym kierunku drona. Jest to duży biały ptak, z którego wypadają Veceras.

Patrząc uważnie, znajdujemy elektroniczne elementy inskrypcji: „Made in France” . . . *** Sekret wojskowy zobowiązuje się: Obiecałem nie ujawnić lokalizacji sił ukraińskich wokół południowo -wschodniej części Kherson, który był jedyną stolicą regionalną w początek wojny putin.

Powiem tylko, że my, od Bereznegvyaty po frekwencję, White Star i Kiselivka, przecinamy złamane drogi, gdzie wisiorki naszych samochodów przy każdym wyboi prawie pękają, łuk taktyczny, który jest obecnie otoczony miastem. Widzieliśmy wiele moździerzy w zaroślach. Pojazdy pancerne BRM-1K z epoki radzieckiej, a także system reaktywny w siatkówce huraganu ognia między dwiema wioskami.

Widzieliśmy samolot SU, że chłopi przeleciały mu nad głową i uderzyli w amunicję w Kherson, i wrócili kilka minut później, latając bardzo nisko, nie otrzymując odpowiedzi wroga. Rozmawialiśmy z lokalnymi mieszkańcami, którzy zbombardowali most nad rzeką Ingoulets w Berezneguztok, dotarli do rouletted guziki, aby zmierzyć głębokość wózków i ocenić zakres zniszczenia.

W wykopie drugiego echelona wysłuchaliśmy sierżanta Andrei Lusenko, który był aktorem w Mariupol Theatre, gdzie tak wielu jego towarzyszy zostało zabitych pod rakietami, i żołnierza Sergiy Sergienko, który z dumą nosi ikonę poety na swoim Kurtka i umieść hymn swojego batalionu. Krótko mówiąc, ludzie z bronią. Broń wciąż nie wystarczy, ale wkrótce wystarczy, aby strategiczna parytet zadeklarowana latem Zelensky'ego.

I chwyt, ściskając się wokół armii okupowej, odcięty od tyłu i wyczerpany. Tolstoy argumentował, że w wojnie niemożliwe jest całkowite otoczenie armii. Cóż, Tołstoj był zły i dowód w Kherson. *** W Nikolaev, dalej na zachód, w drodze do Odessy, sytuacja była mniej jasna. Rakieta z Morza Czarnego uderzyła w zeszłej nocy starej fabryki, która została podana pod warsztatami i małymi sklepami przed wojną.

Na szczęście drugi został pobity kilka godzin o świcie, nad szkołą w dzielnicy administracyjnej, gdzie rozpoczął się rok szkolny. Szef administracji regionalnej Nikolaeva, Vitaliy Kim, który wraz z prezydentem Zelensky i burmistrzem Kijowskiej Vitaliy Klitschko, jest jedną z najpopularniejszych osobowości, wyjaśnia nam, przekazując świeże ruiny i były bulwarowe jeziora i rezerwuarów.

Początek wojny przez wroga rosyjskich złoczyńców, ale teraz trudno jest przejść do przeciwdziałania z tych samych powodów. ” Ale między początkiem a teraźniejszością jest różnica, która zmienia wszystko. Pociski mogą spaść tyle, ile chcesz. Niektóre sygnały alarmowe nie mają czasu na uciszenie. Syreny są nakręcane codziennie, informując, że zagrożenie jest maksymalne i musisz natychmiast ukryć. Mieszkańcy już się nie boją. Nie słuchają już syren ani głośników.

A na Majdanie, ściskanym drzewami i niesamowicie południowym, gdzie zatrzymaliśmy się na tarasie Sushi-Bar Stojąc w kolejce kolejki humanitarnej, pomagając. Nastolatki flirtują, a bohater Ukrainy, którą przeprowadzamy wywiad, opowiada nam o naszych wyczynach. Tylko psy tracą głowy, biegną między drzewami i przerażające. *** W Odessie sześć miesięcy temu pogrążyłem się w nowej wojnie ukraińskiej. I właśnie w Odessie istnieje tymczasowe rozwiązanie! W końcu to wszystko.

Potem miasto Babel i Pushkin oblężono. Nie wiedziała, czy zamieni się w Teuulel, czy Gernik, czy będzie żył, czy umrze. Doświadczony podróżnik mógłby przewidzieć, że Putin „nie odważy się” przekształcić najbardziej europejskiego miasta Ukrainy w inny Mariupol. Teraz Odesa oddycha. Odesa jest ożywiona. Podobnie jak w Nikolaev, stara kawiarnia na Deribasivska zaczęła się ponownie otwierać.

A jeśli brązowy posąg francuskiego gubernatora miasta, księcia Richelieu, jest nadal pochowany pod górą białych worków jutowych z piaskiem, ścianami, które zostały przechwycone przez po schodach Potemkin i port. Siedzimy na jednym ze statków patrolowych ukraińskiej floty wojskowej. Ma trzydzieści metrów długości i ma 30 mm system artyleryjski. Jego misją jest obserwacja i przechwycenie.

Jest odpowiedzialny za staranne sprawdzenie morza w poszukiwaniu najmniejszych oznak wrogiej obecności. I oto statek 13 kwietnia, prawdopodobnie obliczył współrzędne ostrzału, które pozwoliły pociskowi przelotowi zalać rosyjską flagową „Moskwę”, a tym samym dotrzeć do jednego z pierwszych wojskowych wyczynów Ukrainy. Dzisiaj - brak podejrzanych ruchów. Żadnego wrogiego statku, mówi mi załogę, przynajmniej na wyspie Snake.

A jeśli ta ukraińska armia została zaatakowana sześć miesięcy temu na ziemi, w powietrzu i morzu, należy wziąć pod uwagę fakt: zamknęła niebo nad Kijowinem, zaczęło przywracać ziemie utracone w Donbasu i w Donbasu i w Donbas Wygląda na to, że Odessa znów stała się królową morza. Nie twierdzę, że gra jest zakończona.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson