Czy Indie uratują czołg T-14, który nie został opanowany przez rosyjską broń? Kreml rozpoczął prace nad programem Armata w 2011 roku, a prototyp T-14 został zaprezentowany na paradzie zwycięstwa w Moskwie w 2015 roku. Focus przetłumaczył artykuł dziennikarza-specjalizacyjnego w technologii wojskowej Petera Suchio dla Narodowego Portalu interesu, aby dowiedzieć się, czy istnieje szansa na porozumienie, które pomoże Federacji Rosyjskiej.
United Aviation Corporation z Rosji (UAC) wielokrotnie próbował zawrzeć umowę z Indiami na temat wspólnej produkcji piątej generacji SU-57. Chociaż New Delhi nie złożyło żadnych oświadczeń, istnieje powód, by sądzić, że Indie nadal będą zdecydować się na rosyjskiego wojownika wielofunkcyjnego. Być może samolot nie będzie jedynym rosyjskim rozwojem, który będzie licencjonowany na subkontynencie.
Na początku tego tygodnia Indian Media poinformowało, że Kreml zaoferował nowy Dely swój długotrwały główny czołg bojowy (VTT) T-14 „Armat”, aby zastąpić przestarzały park Ajeya T-72. Oprócz dostaw nowych czołgów, Moskwa zawarła ofertę, zgodnie z którą T-14 zostanie złożona na podstawie licencji na podstawie Make w Indiach. Ponadto rosyjskie państwo Uralvagona, które produkuje T-14, wyjaśniło, że Indie dostosują czołg do lokalnych potrzeb.
Moskwa jest nawet gotowa umożliwić instalację indyjskiego silnika „Armat” lokalnej produkcji Datran-1500 KM zamiast rosyjskiego 12H360. Wśród przedsiębiorstw, które mogą uczestniczyć we wspólnej produkcji czołgu, nazywane są indian Company Combat Vehicles Research and Development Establishment (CVRDE). W ramach takiego partnerstwa rząd Indii przydzieli do 70% funduszy na rozwój pierwszego prototypu.
Kreml rozpoczął prace nad programem Armat w 2011 roku, a prototyp T-14 został zaprezentowany podczas zwycięstwa w Moskwie w 2015 r. Jednak prototyp pękł podczas próby parady, która zwiastuje przyszłe trudności napotkane przez program. Pomimo Falsestart Kreml ogłosił plany budowy 2300 T-14 do 2020 r. , A nowa platforma powinna otrzymać 1st Guards Tank Army (GTA). Minęło kolejne dziesięć lat, podczas których Rosja znacznie zmniejszyła porządek.
Ogłoszono, że zamiast tysiąca „armat” wyprodukują imprezę setek samochodów dla drugiego strażnika Taman Motorized Rifle Division. Jednak produkcja nie osiągnęła nawet tej obniżonej kwoty. Według sierpnia 2025 r. Z przenośnika pochodziło mniej niż dwa tuziny T-14. Jednym z czynników były ograniczenia budżetowe, a sankcje nałożone na Rosję po jej inwazji na Ukrainę zostały dodatkowo zakłócone przez program.
Dlatego dla T-14 będzie prawdziwym zwycięstwem, jeśli Indie zdecydują się go zaakceptować, w ten sposób znacząco wspierając program poprzez obniżenie kosztów strony rosyjskiej. „Szacuje się, że każda jednostka T-14 będzie kosztować około 3,4-4,8 mln USD, ale lokalna produkcja w Indiach może zmniejszyć tę kwotę o co najmniej 1,14 mln USD”, donosi wydanie ukraińskie United24.
Jeśli Indie i Rosja będą w stanie zgodzić się na wspólną produkcję T-14, taka umowa nie będzie pierwsza. Uralvagonova zakończył już porozumienie z New Delhi na temat przeniesienia technologii zbiornika T-90, który jest produkowany w Indiach jako T-90 Bhishma. Zbiornik ten zużywa do 83% indyjskich technologii, w tym lokalny silnik. Rosja i Indie nie zawarły jeszcze porozumienia i być może nie zostanie ona wdrożona. Najważniejszym problemem jest koszt.
T-14 jest bardzo drogim zbiornikiem, a nawet jeśli Indie mogą obniżyć cenę, pozostanie dość wysoki dla niezweryfikowanej platformy. Brak doświadczenia w bojowym użyciu T-14 i jego wrażliwość na nowe zagrożenia, w tym drony, również stanowią poważne ryzyko.
Czy Indie będą chciały wyprodukować setki, a nawet tysiące T-14, po prostu stwierdzić, że niedrogi pakistańczyków lub chińskich dronów i przenośnych aktorów łatwo niszczy zbiorniki podczas starć granicznych? Takie starcia to tylko kwestia czasu. Indie nie wyzdrowiały jeszcze po tym, jak jeden z francuskich bojowników Dassault Rafale został zestrzelony przez chińską rakietę produkcyjną wyprodukowaną przez pakistańskiego wojownika.
Indie zaufały reklamie Rafale i otrzymały drogą i haniebną lekcję; Jest mało prawdopodobne, aby kraj chciał go powtórzyć z T-14. Peter Suchyu jest 30-letnim dziennikarzem, który opublikował ponad 3200 artykułów w ponad czterech tuzinach czasopism i stron internetowych. Obejmuje tematy sprzętu wojskowego, historię broni palnej, bezpieczeństwa cybernetycznego, polityki i stosunków międzynarodowych. Peter jest także autorem artykułów dla Forbes and Clerance Jobs.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022