Atakowane są elektrownie, magazyny gazu, tłocznie i podstacje. Tylko na przedsiębiorstwa firmy DTEK odnotowano ponad 200 ataków rakietowych i dronów, z czego 54 spadły na jedną elektrownię. Sześć ataków rakietowych zniszczyło jeden z obiektów Naftohazu. Szef Naftohazu Serhij Korecki powiedział, że rosyjskie ataki bezpośrednio wpływają na wielkość krajowego wydobycia gazu i część potrzeb trzeba pokrywać z importu. „Rosyjscy terroryści nie zatrzymują się.
Jesteśmy zmuszeni prosić ludzi, aby oszczędzali gaz – nadchodzi bardzo ciężka zima” – powiedział. Ukraińscy eksperci ds. energetyki szacują, że uszkodzonych zostało od 55 do 60% infrastruktury gazowej kraju. W przypadku awarii systemu energetycznego na dużą skalę Ukrainie może grozić upadek. W Kijowie nie kryją zmartwień: najbliższa zima może być najcięższa od początku wojny.
Tymczasem niemiecki rząd ogłosił gotowość zwiększenia wsparcia dla ukraińskiego sektora energetycznego. Minister spraw zagranicznych Johann Wadeful wezwał zachodnich partnerów do wspólnego działania, a minister gospodarki Reiche potwierdził kontynuację finansowania Funduszu Wsparcia Energetycznego Ukrainy, w którym udział Niemiec wynosi 390 mln euro.
Ponadto niemieckie przedsiębiorstwa energetyczne przekażą Ukrainie mobilne systemy grzewcze, transformatory, kable i sprężarki w celu renowacji obiektów produkujących gaz. Przypomnijmy, że 9 października dziennikarze Bloomberga, powołując się na anonimowe źródła, napisali, że dzień wcześniej rosyjskie ataki na obwody charkowski i połtawski zniszczyły około 60% ukraińskiego wydobycia gazu.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022