Jak wynika ze śledztwa, 1 listopada 2025 roku wojska rosyjskie zaatakowały obwód dniepropietrowski dwoma rakietami balistycznymi, prawdopodobnie typu Iskander i trzema germańskimi dronami szturmowymi. W tym momencie na terenie stacjonowania ukraińskiego wojska odbywało się wręczanie kadr. W wyniku natarcia wroga zginęli i zostali ranni zarówno żołnierze, jak i ludność cywilna.
DBR zauważa, że decyzja dowódcy o odbyciu masowego zgromadzenia w warunkach dużego zagrożenia była sprzeczna z aktualnymi wymaganiami i zarządzeniami dowództwa wojskowego. Mężczyzna został poinformowany o podejrzeniu na podstawie części 4 art. 425 Kodeksu karnego Ukrainy — zaniedbanie służby wojskowej popełnione w stanie wojennym. W szczególności rozstrzygana jest kwestia wyboru środka zapobiegawczego – tymczasowego aresztowania.
SBI podkreśliło także, że podejrzenia dotyczą wyłącznie decyzji, która doprowadziła do tragicznych skutków. „Żadne zasługi ani wcześniejsze doświadczenie bojowe dowódcy nie mogą usprawiedliwiać ignorowania wymogów bezpieczeństwa. W czasie wojny masowe zgromadzenia, ceremonie czy wręczanie nagród w obszarach potencjalnego zagrożenia rakietowego są niedopuszczalne.
Dowódcy ponoszą osobistą odpowiedzialność za życie i bezpieczeństwo podwładnych” – stwierdzili śledczy. Wcześniej grupa wojskowa „Wschód” podała, że 1 listopada 2025 roku Rosjanie przeprowadzili atak rakietowo-dronowy na społeczności obwodu dniepropietrowskiego. W rezultacie dotknęły gminy Nikopol, Pishchanska, Pokrovska, Marganetska i Chervonogrigorivska. Wiadomo o zabitych i rannych, w tym o personelu wojskowym.
Organy ścigania rozpoczęły sprawdzanie, czy stosowano się do poleceń dotyczących terminowego powiadamiania o niebezpieczeństwie i zakazu gromadzenia się na terenach otwartych. Przypomnijmy, że Wołodymyr Swiatnenko, brat dziennikarza TSN i doświadczony żołnierz Sił Zbrojnych, zginął na tyłach podczas ceremonii wręczenia odznaczeń na placu apelowym.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022