USD
41.73 UAH ▲0.31%
EUR
48.76 UAH ▲1.34%
GBP
56.07 UAH ▲1.52%
PLN
11.48 UAH ▲1.59%
CZK
2.01 UAH ▲1.34%
Udostępnij: Ochotnicy z ChRL przeciwstawiają się swojemu rządowi i opinii public...

Przeciwko Pekinowi i Federacji Rosyjskiej: dlaczego chińscy ochotnicy walczą o Ukrainę

Udostępnij: Ochotnicy z ChRL przeciwstawiają się swojemu rządowi i opinii publicznej w Chinach, ryzykując życie dla wroga głównego partnera geopolitycznego Pekinu. Tim z Chin początkowo zajmował się pomocą humanitarną, ale ostatecznie wstąpił w szeregi Sił Zbrojnych. Tim (imię i nazwisko zmienione, przyp. red. ) to 43-letni obywatel Chin, który zdecydował się walczyć za Ukrainę po 8 lipca 2024 r.

, kiedy Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Szpital Dziecięcy Ochmatdyt w centrum Kijowa, zamieniając w ruinę największą w kraju klinikę dziecięcą. Jak twierdzi „The Guardian”, powodem jego decyzji był gniew. Tim dostarczał pomoc humanitarną na przedmieścia Kijowa, kiedy usłyszał przelatujący nad głową pocisk. Wkrótce w jego telefonie zobaczył wiadomość, że szpital dziecięcy został uszkodzony.

Wraz ze swoim przyjacielem z Wielkiej Brytanii obywatel Chin pospieszył na miejsce zdarzenia, aby pomóc w akcji ratunkowej. „Kiedy zobaczyłem odcięte kończyny, z których część należała do dzieci, rozpłakałem się. Pomyślałem o tym, jak wściekli są Chińczycy. Kiedy wybuchł… Jest bardzo silny. Zdecydowałem się wstąpić do wojska” – powiedział Tim, ojciec dwójki dzieci. Teraz zajmuje się projektowaniem dronów.

Tim jest jednym z niewielu Chińczyków, którzy przeciwstawili się swojemu rządowi i opinii publicznej, ryzykując życie, aby przeciwstawić się inwazji na najważniejszego partnera geopolitycznego Pekinu, Rosję. Tim przyjechał na Ukrainę w lipcu 2023 r. Od miesięcy z niepokojem obserwuje sytuację w Chinach, okazjonalnie przekazując pieniądze internetowym agregatorom na pomoc humanitarną. Ale on chciał zrobić więcej. „Byłem wtedy bezrobotny w Chinach.

Chciałem po prostu pojechać na Ukrainę jako wolontariusz, aby zobaczyć kraj borykający się z trudnościami i przekazać datki, które przekazało mi wielu moich bliskich przyjaciół, aby pomóc potrzebującym” – wspomina Tim. Złożył więc wniosek o wizę biznesową za pośrednictwem agenta w Chinach i wyruszył w długą podróż na Zachód.

Podobnie jak wielu chińskich wolontariuszy, Tim kieruje się połączeniem współczucia dla sprawy ukraińskiej i rosnącej rozpaczy z powodu działań swojego kraju. Przed przyjazdem na Ukrainę jedynym krajem, który odwiedził poza Chinami, była Japonia. O emigracji myślał jednak już od kilkunastu lat.

„Piętnaście lat temu można było dostrzec problemy, swobodnie o nich rozmawiać i byli ludzie, którzy chcieli o nich dyskutować” – Tim mówi o Chinach, zauważając, że te dni już minęły. O wojnie na Ukrainie dowiedział się, korzystając z połączenia VPN do oglądania filmów na YouTube, które jest zablokowane w Chinach. „W ogóle nie czytam wiadomości z chińskich stron internetowych… ponieważ wszystkie wiadomości tam zawarte są fałszywe” – powiedział.

Zdecydował się pozostać na Ukrainie, ponieważ ma ona „świetlaną przyszłość”. Jego zdaniem w szeregi Sił Zbrojnych Chińskiej Republiki Ludowej wstąpiło zaledwie kilkadziesiąt osób. Jednocześnie stosunek Chin do Rosji jest niejednoznaczny. Wielu mieszkańców Chin nigdy nie wybaczyło carskiej Rosji aneksji dużych terytoriów za czasów dynastii Qing pod koniec XIX w.

, jednak wojnie na Ukrainie w Chinach towarzyszyła agresywna propaganda ze strony mediów państwowych, które za kryzys obwiniały Stany Zjednoczone. Pekin oficjalnie deklaruje neutralność w konflikcie i wzywa do pokoju. Jednak chiński prezydent Xi Jinping przez całą wojnę wspierał swojego rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina, a zachodni analitycy uważają, że Moskwie bardzo trudno będzie kontynuować działania wojskowe bez wsparcia gospodarczego Chin.

Dwustronny handel między obydwoma krajami osiągnął rekordowy poziom od czasu inwazji w 2022 r. Uważa się, że Chiny nie zapewniają bezpośredniej pomocy wojskowej, ale eksport komponentów wykorzystywanych do produkcji broni, takich jak kable światłowodowe, gwałtownie wzrósł. Komponenty dostarczane są także na Ukrainę, ale w znacznie mniejszych ilościach.

Badanie przeprowadzone przez Tao Wanga z Uniwersytetu w Manchesterze wykazało, że 80% ankietowanych Chińczyków w pierwszym roku wojny miało poglądy prorosyjskie i że „mediam kontrolowanym przez rząd udało się przekonać opinię publiczną na korzyść Rosji” w miarę postępu wojny. Jednak zdaniem Wanga „znaczna część chińskiego społeczeństwa sympatyzująca z Ukrainą pozostaje praktycznie niezauważona”.

Ludzie często boją się otwarcie wyrażać swoje poglądy, bo jest to „uważane za niekonwencjonalne”. Ale jadą na Ukrainę nie tylko ze względu na poglądy polityczne, ale także ze względu na bezrobocie. Inny chiński wolontariusz Fan, którego imię również zostało zmienione, przyjechał do Kijowa, ponieważ jego zdaniem nie ma przyszłości w Chinach. Pandemia koronowirusa zniszczyła jego działalność gospodarczą.

Do poruszenia zainspirowała go historia chińskiej ochotniczki Peng Chenlianga z sił zbrojnych, która bohatersko zmarła w listopadzie 2024 r. „W domu prawie nic nie robiłam… Nie mogłam już dłużej prowadzić tego zwyczajnego życia. Chciałam zrobić coś znaczącego” – powiedziała Fan. Jednocześnie chińskie sieci społecznościowe są pełne filmów reklamujących korzyści najemników na rzecz Rosji.

Znalezienie informacji o tym, jak walczyć o Ukrainę, jest znacznie trudniejsze, dlatego Fan zwrócił się do ChatGPT. Ostatecznie trafił do Komisariatu Wojskowego we Lwowie, pozostawiając żonę i córkę w Chinach. Bez doświadczenia wojskowego, za to zamiłowanie do zabawy dronami, został wysłany jako operator drona na linię frontu na wschodniej Ukrainie, jednak bariera językowa zmusiła go do odwołania ze strefy działań bojowych. Teraz całymi dniami pilnuje magazynu.

„Robi się trochę samotności” – powiedział. Ale dla zabicia czasu ćwiczy język ukraiński. Fan nie ma jeszcze pomysłu, jak przenieść się z rodziną na Ukrainę, ale powrót do Chin może być niebezpieczny. Chińskie prawo nie zabrania obywatelom przyłączania się do obcych armii, chyba że stwarza to zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Chin, wielu jednak obawia się odwetu.

Inny chiński żołnierz Sił Zbrojnych, który poprosił, aby zwracać się do niego za pomocą znaku wywoławczego Brunko, powiedział, że chińska policja bezpieczeństwa narodowego przesłuchiwała jego rodzinę. Tim wierzy, że czas spędzony na Ukrainie służy wielu celom. Zapytany, dlaczego jest gotowy zaryzykować życie dla innego kraju, odpowiedział, że jego głównym celem jest zbudowanie nowego życia dla siebie i swojej rodziny w Europie.

„Po drugie, chcę pokazać światu, że takich Chińczyków jak ja jest wielu. Chcę, żeby świat nie stracił nadziei w Chinach. Tak naprawdę w Chinach jest wielu dobrych ludzi i pozytywnych pomysłów” – powiedział. Przypomnijmy, że 8 kwietnia 2025 r. Wołodymyr Zełenski ogłosił, że ukraińscy bojownicy schwytali dwóch żołnierzy z Chin, którzy walczyli w Siłach Zbrojnych Rosji. Według prezydenta chińscy jeńcy zostali schwytani w obwodzie donieckim.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson