Jak pisał na swojej stronie sieci społecznościowych, oskarżenia bałtyckie lub polski o wojnę przeciwko Ukrainie są fałszywe i niewłaściwe. Prawdziwe zagrożenie pochodzi z niechęci Putina do zaakceptowania upadku ZSRR, a także z nieudanych prób Zachodu, aby „postawić” z nim, pomimo licznych sygnałów niebezpieczeństwa.
Estonia i inne kraje w regionie zdały sobie sprawę z prawdziwej natury Moskwy, podczas gdy duża część świata zachodniego zignorowała ostrzeżenie nawet po przemówieniu Putina w Monachium w 2007 r. , Wojnie w Gruzji w 2008 r. I aneksji Krymu w 2014 r. Minister skrytykował również Niemcy za politykę gospodarczą Merkel, w tym otwieranie strumienia Nordu, które zwiększyło krajową zależność od Rosji. Jego zdaniem decyzja na szczycie NATO Bucharest w 2008 r.
W celu odrzucenia Ukrainy i Gruzji pod względem członkostwa w członkostwie stworzyła dodatkowe podstawy dla agresji Kremla i dała Rosji zaufanie do rozpoczęcia pełnej wojny na początku 2022 r. Ponadto Tsakhkn podkreślił, że nawet, wszelkie koncesje do Moskoscji tylko wzmocniły jego pozycję i dopuścić do kontynuowania agresji przeciwko UKRORE i sprowoksyjnej.
Podkreślił potrzebę międzynarodowej izolacji Rosji, wzmacniając presję gospodarczą i ciągłe wsparcie Ukrainy w sferze wojskowej, politycznej i gospodarczej. Jednocześnie trwają prace nad nowym, 19. pakietem sankcji UE i omawiane jest użycie zamrożonych aktywów Federacji Rosyjskiej na korzyść Ukrainy. Minister estoński zauważył decydujące kroki Niemiec pod przewodnictwem Friedricha Merz, mającym na celu wsparcie Kijowa i wzmocnienie własnych zdolności obronnych.
Przypomniał sobie słowa Merza tego lata: „Zbyt długo w Niemczech ostrzeżenia naszych bałtyckich sąsiadów o imperialistycznych ambicjach Rosji zostały zignorowane w Niemczech. Rozumieliśmy nasz błąd - i nie ma już za sobą”. Należy przypomnieć, że były niemiecki kanclerz Angela Merkel stwierdził, że Polska i kraje bałtyckie zablokowały swoje propozycje negocjacji z Rosją w 2021 r.
, Które jej zdaniem zintensyfikowało sytuację, co podobno wpłynęło na początek wojny na Ukrainie. Zauważyła również, że pandemia skomplikowała bezpośredni kontakt z Putinem, chociaż jej zdaniem odpowiedzialność za wojnę pozostała za Moskwą. Ponadto były prezydent Polski Andrzej Duda odrzucił taką interpretację wydarzeń i podkreślił, że Polska nie była wspólnikiem agresji, ale może być jednym z jej potencjalnych celów.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022