Bezimieni urzędnicy zachodnio poinformowali, że Waszyngton już odmówił wezwania Rosji agresorem na spotkaniu „kluczowej grupy” krajów, które przygotowują trybunał z prezydentem rosyjskiego Władimira Putina. Ponadto Stany Zjednoczone odmawiają współpracy ONZ w sprawie poparcia integralności Ukrainy na żądanie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej z kraju.
Biały Dom odmówił również podpisania wniosku G7 na trzecią rocznicę wojny o pełnej skali, w której Rosja nazywa się agresorem. Sam Trump nazwał Zelensky dyktatorem i opowiadał się za powrotem Federacji Rosyjskiej do Sojuszu krajów uprzemysłowionych. Oczekuje się, że następnym krokiem będzie porzucenie międzynarodowych wysiłków na rzecz ścigania Kremla za inwazję Ukrainą. W Europie Putin zostanie zwolniony z odpowiedzialności za wojnę.
Pozycja administracji Trumpa podważyła przygotowanie ostatniego spotkania „kluczowej grupy” w marcu. Koalicja utworzona do utworzenia specjalnego przestępstwa obejmuje 40 krajów. Oczekiwano, że USA i innych sojuszników wspierają międzynarodowe wysiłki prawne w celu ukarania agresora i wszystkich zaangażowanych osób. Międzynarodowego Sądu Karnego w Hadze nie można ścigać. „Jeśli nie uznają, że to agresja, nie mogą uczestniczyć” - wyjaśnił oficjalny urzędnik.
Należy zauważyć, że utrata poparcia dla trybunału USA może być poważnym ciosem dla autorytetu projektu. Europejski dyplomata podkreślił, że była to „raczej radykalna zmiana”. „Aby przepisać historię i powód, dla którego tę wojnę nie była Rosja - tego po prostu nie możemy i nie zgadzamy” - zapewnił. Następne spotkanie odbędzie się we Francji, a Stany Zjednoczone oficjalnie nie opuściły międzynarodowej koalicji.
Notatka dyplomatyczna wykazała, że urzędnicy europejscy są „zszokowani” oświadczeniami USA na temat wielu spotkań na temat pomysłu zaproszenia Federacji Rosyjskiej z powrotem do „cywilizowanego świata”. Negocjacje ulegają możliwym upadku specjalnego przesunięcia, jeśli Waszyngton naprawdę pozostawia międzynarodowe wysiłki. Jednocześnie Stany Zjednoczone należą do dyskusji z sojusznikami, że wojna rosyjska nazywa się „konfliktem ukraińskim”.
Według mediów raport Departamentu Stanu o spotkaniu sekretarza stanu Marco Rubio z ministrem spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Lavrow został dwukrotnie opisany jako „konflikt na Ukrainie”. Przypomnijmy, że Le Point, powołując się na źródła, poinformował, że prezydent USA Donald Trump może przyjechać na paradę w Moskwie 9 maja, aby uczcić osiągnięcie pokoju na Ukrainie.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022