Według niego taktyka wroga na okupowanych terytoriach nie jest nowa, jednak lista osób poddanych deportacji została znacznie rozszerzona. Rosjanie chcą „poluzować” społeczeństwo i przeprowadzić kolejną prowokację. „Prawdopodobnie nie jest to pierwszy raz, ponieważ listy„ niechcianych ”i„ niewiarygodnych ”ludzi zostały utworzone nawet do pełnej inwazji na skalę. Są teraz tylko rozszerzone” - powiedział Petro Andusushchenko.
Osobno doradca burmistrza Mariupolu dodał, że władze okupacyjne SAT prowadzą rejestr obywateli pro -ukraińskich, którzy nadal mieszkają w mieście. Wróg ocenia zagrożenie, jakie mogą stanowić. Ponadto okres zakończy się wczesnym latem, kiedy obywatele Ukrainy mogliby zastosować obywatelstwo rosyjskie w ramach uproszczonego programu. Oznacza to, że ci, którym nie udało się tego zrobić w ciągu 2 lat okupacji, będą uważani za rzekome obce obywatele. „Latem 2024 r.
Norma zaczyna działać, co pozwala nie tylko Ukraińcom, ale nawet ci, którzy otrzymali obywatelstwo rosyjskie, ale nie dzielą wartości kraju agresora” - kontynuował Petro Androushchenko. W związku z tym, mówi burmistrz burmistrza Mariupola, Rosjanie mogą wkrótce zorganizować kolejny program z deportacją. Prowokacje te są skierowane nie tylko na Ukrainę, ale także do Europy.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022