Udało mu się opuścić tymczasowo okupowane terytorium, aw ciągu dwóch dni Bunyatov poszedł na front z wolontariuszem. Wojownik odwiedził pancernik w pobliżu Pavlovki, uczestniczył w obronie granic kierunku Vodovara, walczył o Bakhmut, Hlyschiyivka, Ivanivske w Donbass i tak dalej. Focus rozmawiał z serwisantem, który mówił nie tylko o sytuacji z przodu, ale także o mobilizacji, własnym kanale telegramowym i poglądom na przyszłość wojny.
Jak zmieniła się sytuacja w Doniecku, w szczególności w kierunku Bakhmut, od początku operacji Kursk? - To się nie zmieniło. Staliśmy w pozycjach, czasem wróg miał postęp, ale są one nieznaczne. Ogólnie rzecz biorąc, nic się nie zmieniło, było kilka obligacji, które nasz zespół, wraz z pracownikami w częściowo, odparł. W jaki sposób operacja Kursk pomogła wojskowi z przodu? - Oczywiście pomogła. Przede wszystkim moralnie zwolnił więźniów.
Ale aby fizycznie pomóc w rozwiązywaniu problemów frontu, nie widzę żadnych zmian. Nie jestem upoważniony do powiedzenia, jak może to wpłynąć na negatywne punkty. Wiem, że Rosjanie nie przygotowywali dużych wyników, ale prowokujących występów bojowych. Podobnie jak w kierunku Charkiv, zaplanowali przemówienia dotyczące Sumy.
A co z węglem? Jaka jest tam sytuacja? - W węglu jest bardzo trudna sytuacja, ponieważ wróg przyciska zarówno od wody, jak i zachodniej części do drogi Bogoyavlenko - węgla. To stawia nas w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli Rosjanie zarezerwują drogę objawienia - węgiel, konieczne będzie odzwierciedlenie terytorium, które wróg schwytał, aby droga pozostała za nami, lub opuścić miasto linii obrony w objawieniu, Aby wyrównać linię.
W końcu wróg z wody i zachodnich pras, a rzeka Kashalach wyszła i próbuje zrobić kleszcze. I jak dotąd mu się udaje. Czy prawdopodobieństwo kotła? - Myślę, że nie będzie kotła, ponieważ nasze jednostki będą miały czas na wydostanie się. Nie wiem, jak będzie musiał spać, wrogowe burze, aby zostawić ludzi otoczonych. Myślę, że nie będzie kotła. Po raz pierwszy Rosjanie uderzyli w kabinę na Zaporozhye.
Czy często używają ich na linii walki? Jakie metody opozycji są używane? - Po raz pierwszy zaczęli używać kabiny kilka dni temu. Widzieliśmy latem, ogłosiliśmy wzrost odległości zmian zarządzanych bamów powietrznych. Wróg modyfikuje domki, a także modyfikuje je dla zmiany. Na linii frontu wróg nieustannie stosuje kabinę, szczególnie w miastach, wioskach - gdzie są budynki. Niszczą więc pewne fortyfikacje, niszczą nasze pozycje i poruszają się.
Cabas są również używane w kierunku Kursk, na przykład jako kontr -bateria. W odpowiedzi na naszą pracę artyleryczną wróg używa głównie lotnictwa. Nasza artyleria działała - i zaczynają bić stoisko. Dlatego są bardzo często używane i mają wiele z tych lotnictwa. Co nie wystarczy dla ukraińskiego wojska na froncie? Ludzie, techniki? - Nie powiedziałbym, że brakowało tej techniki.
Być może nie ma wystarczającej ilości sprzętu pancernego, aby zastąpić nasze przetworniki, które nie są zbyt wyposażone w zbroję. Zwiększyłoby to poziom przeżycia naszych jednostek. Ponadto nie ma wystarczającej liczby narzędzi Reb na sprzęt. Oczywiście ludzie zawsze będą brakować, ale mamy smutny trend. Kiedy mamy ludzi w jednostkach, są oni zaangażowani w napaść, aby odeprzeć jakiś obszar, ustabilizuj linię, a kiedy nie wystarczy - stoimy w obronie.
Jest to w tym momencie bardzo specyficzne zastosowanie piechoty. Co sądzisz o takich taktykach? - Nie podoba mi się to, ponieważ ja sam byłem jednostką tej misji bojowej w taktyce. Kiedy mieliśmy więcej ludzi, szturmowaliśmy, kiedy byliśmy w obronie, chociaż byliśmy jednostką sztormową. Oczywiście nie lubisz tego, ponieważ każda operacja wymaga szczegółowego planowania, wystarczającej artylerii, sprzętu, sprzętu logistycznego. Ale pochodzimy z tego, co mamy.
A jeśli wszystko w armii było doskonałe, gdybyśmy nie mieli luk, myślę, że Rosja w ogóle nas nie zaatakowała. I tak - mamy coś, co mamy, ale wróg ma te same problemy, po prostu mają znacznie większy zasób mobilizacji. Jak popierasz morale wśród jednostki, biorąc pod uwagę trudne warunki i czas trwania działań wojennych na linii frontu? - Nie powiedziałbym, że piechota ma wielką morale. Mówiąc dokładniej, nie jest wysoki.
Chłopcy idą tam, ponieważ rozumieją, że konieczne jest wykonanie zadania, gdy odejdą od retoryki, kiedy się tu wycofują, wówczas obrona będzie utrzymywana coraz dalej. I nie fakt, że jeśli nie zachowają obrony, ale wyjdą i zacznie opuszczać pozycje, pozostaną przy życiu. Ponieważ jest to bardzo duży problem. Bojownicy, którzy przychodzą do jednostek, nie rozumieją ani jednej rzeczy.
Jeśli obrona zostanie poprawnie ujawniona - jak się wykazuje, i mogą mocno polegać na braciach, którzy stoją na bokach, wówczas będą mieli pewne pozycje, ponieważ wykop jest najbezpieczniejszy na linii kolizji bojowej. Im dłużej usiądziesz w wykopie, a nie wydostać się z niego, z grubsza, utrzymuj obronę, tym bardziej prawdopodobne jest, że pozostaniesz przy życiu.
Gdy tylko opuścisz strefę masku, obszar swojej pozycji bojowej, zaczynasz obejmować artylerię, czołgi, zaczynasz ćwiczyć FPV, zresetować. A teraz Drony są największym problemem. Dlatego bojownicy próbują cicho iść, ukryć i usiąść, obserwować wroga, aw przypadku starć bojowych daje mu odstraszanie. Oczywiście powinno nastąpić demobilizacja, ponieważ nie jesteśmy ostatnimi ludźmi.
Myślisz, że możesz podnieść morale? - Co można podnieść morale? Myślę, że powinny być co najmniej rotacje, wakacje od bojowników, odpowiednie wsparcie finansowe. Ponieważ w rzeczywistości nie mamy tak zwanego podnoszenia, które są opłacane za umowę, są one w ogóle na poziomie jednego wynagrodzenia. Po wakacjach nie ma odpowiednich wakacji, nie daj nam wakacji, prawie niemożliwe jest wyjazd za granicę i tak dalej.
W większości przypadków przywileje dla rodziny nie są przyznawane. Dzieci żołnierzy stają przed pytaniami, których nie mogą uczyć się bezpłatnie w instytucjach szkolnictwa wyższego, odmawiać lub powiedzieć, że wszystkie miejsca są zajęte. Jest to kompleksowe pytanie, które wymaga kompleksowych środków, ponieważ motywacją nie jest zjeść lunch i wszystko nie jest pytaniem, co zrobić dla bojowników, którzy chcą jeść.
Motywacja to nieco więcej i wiele problemów, z którymi musisz pracować. Na początku wojny była to prostsza motywacja, istniała patriotyzm, właściwa propaganda i duch bojowy jednostki. Nawet ludzie, którzy nie są zbyt zmotywowani, wchodząc do jednostki bojowej na wysokim poziomie, inspirowali się, że tak powiem i walczyli na równi z innymi.
Prawdopodobnie słyszałeś już historię wojska, który ogłosił swój HSC, i to jest pytanie dyskusyjne: demobilizacja czy HSC? Wojownicy są wyczerpani, muszą odpocząć, ale aby nie zastąpić nikogo, ani żadnych innych powodów braku wyraźnego życia. Czy znasz wiele przypadków CZF w tym roku? - Osobiście nie znam bojowników, którzy poszli do HSC. I ogólnie - tak, w jednostce, w innych załogach, słyszałem o HCP.
Wiesz, nie mogę potępić żołnierzy, którzy poszli do „siebie” i nie mogą pozwolić ludziom, którzy w ogóle nie byli na linii frontu. Oznacza to, że wojownik, który ma co najmniej jeden dzień na linii walki, ma prawo odpocząć w domu bardziej niż ten, który tam nie było. Dlatego kwestia HSC dla mnie nie ma jasnego odcienia. Z jednej strony tak, zastępuje swoich braci, ale jest to jednostka czysto wewnętrzna. Nikt nie ma prawa sprowadzić go do generała.
I nikt nie ma prawa go potępić, z wyjątkiem jego braci, którzy z nim walczą, którzy wykonują identyczne zadania. A cywile wcale nie powinni być. A co z równością? Na przykład mężczyzna poszedł do HSC i jego braci na Zero? - Ma prawo potępić tylko bojowników ze swojej jednostki, którzy wykonują te same zadania. Nie ma prawa potępiać drona, artyleryjska, FPVIST, dowódcę, który nie może iść na misje bojowe.
Jakie jest prawo potępić wojownika, co w HCP? Tylko brat, który robi to samo. Co zrobić z takimi wojownikami - odwróć się do części? - Szczerze mówiąc, nie mam odpowiedzi na to pytanie. Niech zdecyduje o prawie. A co sądzisz o demobilizacji? Czy powinna być? Czy to możliwe podczas wojny? - Myślę, że to możliwe. Mamy wielu ludzi poboru, a bojownicy mają prawo odpocząć. Nieco inne pytanie brzmi: nie mamy takiego prawa.
Oczywiście powinno nastąpić demobilizacja, ponieważ nie jesteśmy ostatnimi ludźmi. Są ludzie, którzy mogą się zmobilizować, są ludzie, których można zachęcić do walki, zarówno finansowo, jak i ograniczeń. Nie chciałbym ograniczeń. Ale są ludzie, którzy mogą być zainteresowani walką z pewnymi gwarancjami społecznymi. Jeśli otrzyma gwarancję pełnej protetyki w przypadku obrażeń, pełne wsparcie finansowe.
Tak więc osoba została ranna, straciła rękę, została wyjęta ze stanu i płaci 400 UAH. Jeśli ludzie udzielają pełnych gwarancji finansowych, będą spokojniejsze, nawet obrażenia. Ponieważ te 15 milionów (płatność za śmierć żołnierza. - wyd. ) Nie są już potrzebne. Lepiej byłoby nie zapłacić 15 milionów za zmarłych, ale zapłacił te 15 milionów ludzi, którzy stracili ręce, stopy, ponieważ innymi słowy, zmarł żołnierz nie potrzebował już tych pieniędzy.
Oraz osoba, która straciła stopy, ręce, oczy, potrzeby - do leczenia, życia, rodziny. Jest to minus żywiciel rodziny w rodzinie. A dla martwych rodziców można przeznaczyć nie 15 milionów, ale pięć. To będzie sprawiedliwe. Wojownicy odchodzą, mają poważne obrażenia, a potem wracają - i nikt nie potrzebuje. Nikt nie bierze za nich odpowiedzialności. Sami bojownicy w pisklętach strzelają do filmów, zbierają pieniądze na protezę i nie tylko.
Jeśli jest bezpłatna protetyka, są kolejki przez pół roku, rok. Jak na przykład rok może być bez rąk? Weź, zawiąż ręce i bądź rok bez rąk. Czy możesz tak żyć? Myślę, że nie. Jest więc ktoś do walki, ludzie muszą po prostu zachęcać. Przede wszystkim konieczne jest zachęcanie finansowe i wprowadzanie zmian w zarządzaniu żołnierzami. Jest to również złożone pytanie, po prostu nie należy go zdemontować.
Ale pierwszą rzeczą, którą słyszę, wojownicy nie potrzebują nikogo po poważnych obrażeniach. Możesz rozmawiać na ten temat przez bardzo długi czas. W piechrze osoba do 40 lat może działać normalnie. [. . . ] Piechota z 40 nie jest już wojownikiem. Nie możesz normalnie wykonać zadania. Po obrażeniach ludzie ci po prostu stają się bezradni. Demobilizacja powinna być. Powinno to być odpowiednie dla osób, które już tam walczyły.
Wtedy osoba wychodzi na front, musi zrozumieć terminy wojny. Ponieważ jest to również motywacja. Poszedłeś, przez pół roku wędrował, zmobilizował, zrobił dług. I nie, aby przyszła osoba - i nie rozumie, jaki termin tam jest. W ten sposób zmobilizowano mnie w 2022 r. , A kompleksowa usługa nie jest widoczna. Nie mówię, że mam najtrudniejsze warunki służby. W porównaniu z warunkami, w których byłem pierwszy półtora roku - w atakach, w których zostałem ranny, nie są one złe.
Ale jesteś moralnie zmęczony kontrolowaniem wojska, z faktu, że nie masz praw, wolności, które mają inni cywile, twój wiek. Miałem 23 lata, gdybym został zdemobilizowany przez co najmniej 25 lat, daliby mi prawo, ponieważ przyszedłem wolontariusz, abym mógł odpocząć. Dlaczego nie mam prawie 25 lat, aby dobrowolnie przebywać w życiu cywilnym, a inni ludzie do 25 nie mogą się zmobilizować? Myślę, że jest to również niesprawiedliwe, zwłaszcza, że mam okupowany dom.
Muszę jakoś zorganizować życie osobiste, zaczynam tylko młodość. W jaki sposób rekruci zmienili się od początku pełnej inwazji na skalę: zanim wszyscy byli entuzjastycznie, a teraz? - Teraz bojownicy nie są zmotywowani z powodów, które nazywałem powyżej.
Twoim zdaniem, czy naprawdę konieczne jest wezwanie do armii młodych bojowników, ponieważ będą one bardziej korzystne niż od „mężczyzny w średnim poziomie”, jak wielokrotnie powtarzało wojsko? - Jaka jest koncepcja młodego wojownika? 15 lat? Słuchaj, moja opinia jest. W piechrze osoba do 40 lat może działać normalnie. Może być konieczne ograniczenie wieku piechoty. Nie mówię o dronach, bezpieczeństwie itp. W szczególności piechota z 40 nie jest już bojownikami.
Nie możesz normalnie wykonać zadania. Po obrażeniach ludzie ci po prostu stają się bezradni. Myślę, że do 40 w celu zmniejszenia wieku piechoty jest wzmocnione. Ile lat to zmobilizować? Nie jestem specjalistą w dziedzinie rozwoju funtów genów, więc nie wiem, ile prawa. Obowiązkowe wezwanie, X*g wie, nie mogę oceniać w jakim wieku, osoba powinna ryzykować swoje życie ze względu na kraj. Jest, że tak powiem, wyższe siły polityków, którzy mogą wpływać na siebie nawzajem.
Gdyby te wyższe mocarstwa chciały zakończyć wojnę Rosję, wojna się skończyła. W tym roku dostałeś się do oceny online „50 najlepszych blogerów Ukrainy”. Przyjemnie? - Bardzo fajnie. Co czułem, kiedy widziałem w rankingu? - Nic, ponieważ są blogerzy, których już nie szanuję. Fajnie jednak mogę być ważnym przykładem dla młodych ludzi, którzy oglądają trendy online i nie tylko.
Bardzo się cieszę, że kategoria wojny i armii przechodzi na ten sam poziom z beztroskimi blogerami, którzy żyją życiem i nie martwią się niczym. Jak decydujesz, jakie tematy należy omówić dla swoich subskrybentów? - oświetlę to, co dla mnie interesujące. Mam taką publiczność. Czy są chwile, kiedy czujesz, że lepiej nie publikować informacji, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo? - Oczywiście jest takie informacje, dużo.
Jak to filtrujesz? - Powinno istnieć pewne zrozumienie tego, co można opublikować, a nie. Nazywa się to higienem informacyjnym. Jeśli tego nie rozumiesz, masz pytanie ze służby bezpieczeństwa, kontrwywiadowce. Widzisz, nie ma dla mnie żadnych pytań, a jeśli tak, to jedziemy. Należy zaobserwować higienę informacji i wszystko będzie dobrze. Po prostu nie publikować tego, co nie przyniesie korzyści dla społeczeństwa.
Czy uważasz, że ważne jest, aby wśród wojska było więcej blogerów? Dlaczego są tak małe? - i blogerzy, niepewni, nie należą do wojska. Zacząłem dorastać do 100 000 dzięki moim filmom bitewnym, które stale włożyłem. A te sto tysięcy - to okres, w którym byłem z tyłu, miałem czas na dzielenie się informacjami z ludźmi, całkowitego pokrycia sytuacji, aby opowiedzieć o nich bardzo szczegółowo z punktu widzenia wojska.
W wojsku jest niewielu blogerzy, ponieważ ktoś nie jest kimś zainteresowany, ktoś nie ma czasu, ktoś nie wie, od czego zacząć. Gdyby mi powiedziano na początku, weź kanał, więc nie byłbym w stanie. Bojownicy najczęściej chcą lub nie chcą, ale nie wiedzą od czego zacząć i mieć niewiele na ten czas. Chociaż, jeśli chcesz, możesz nawet pisać posty między burzami. Zasadniczo to zrobiłem.
Napisał posty między burzami, w piwnicy w Bakhmut, i wystawiał, ponieważ byłem interesujący. Nie wszyscy chcą mediów, ponieważ może być również niebezpieczne. Czy potrzebujesz więcej blogerów wojskowych? - Uważam, że musisz rozwijać więcej mediów wojskowych. W końcu twarz mediów wojskowych to związek między cywilami z wojskiem. Ponieważ publiczność jest w większości cywilna.
Możesz przekazać opinię wojskową cywilom lub pokazać swoje życie wojskowe, aby rozumieli, jak trudno jest dla facetów, aby wykonać pracę tytaniczną. Jest to bardzo ważne, jednocześnie ważne jest, aby ludzie rozumieli, jak trudno jest im pomóc, i bojowników, gdy wracając z przodu, poczuli wsparcie. Gdyby nie media wojskowe, praca wojska byłaby amortyzowana przez osoby, które nie są istotne dla wojny.
Mamy więc okazję wprowadzić ludzi do wojny, z trudnymi okolicznościami, ze ścieżką życia każdego wojownika. Jak widzisz rozwój wydarzeń na froncie w nadchodzących miesiącach? - Niestety stracimy terytorium w nadchodzących miesiącach. Być może jeśli polecenie przygotowało jakiekolwiek rezerwy, poprawimy sytuację na flance. Ale zauważasz, że ilość ofensywnej siły wroga we wszystkich kierunkach jest niezwykła ze wszystkimi naszymi rezerwami.
Mogą występować częściowe sukcesy, ale nie we wszystkich obszarach. Czy scenariusz zakończy się w najbliższej przyszłości? Czy Ukraina oczekuje długoterminowej walki? -Nie jestem politykiem, wojna jest rzeczą, która może się skończyć w dowolnym momencie. Jest, że tak powiem, wyższe siły polityków, którzy mogą wpływać na siebie nawzajem. Gdyby te wyższe mocarstwa chciały zakończyć wojnę Rosję, wojna się skończyła.
Coraz częściej zaczęła być rozpatrywana teza o pokoju. Czy uważasz, że wojsko zaakceptuje „Pokój - zamrażanie linii frontu”? - Nie wiem, to jest trudne pytanie i nie odpowiem na to, że nie stanę się po żadnej stronie z cywilami, które od wielu miesięcy polegają na słowach wojska. A słowa wojska mogą być nieco stronnicze - ze względu na ich własne interesy, no cóż, nie w tej wojnie, ale własne interesy jego końca.
Ponieważ wielu chce iść do domu, rodziny, każdy ma problemy rodzinne i więcej. Bardzo ważne jest, aby ktoś był kwestią ceny życia. Dlatego nie będę komentować tej kwestii, aby nie polegać na cywilach, a aby nie być punktem poparcia w niektórych sporach. Jakie są twoje zainteresowania? - Moje interesy - Powrót do domu, do regionu Kherson, do genyszynowej dzielnicy, wioski Azovske i wydalenia całej tej nieczystości, która przeniosła się na bok Rosji, do Federacji Rosyjskiej.
To właśnie mam zainteresowanie. W najgorszym przypadku, jeśli partnerzy nie będą w stanie udzielić niezbędnej pomocy, jak wtedy działać - czy Ukraina będzie wystarczająca dla tych zasobów? - Myślę, że nie wystarczy. Ponieważ wojna, która jest obecnie trwa, nie eksportuje nawet Rosji. Moskwa potrzebuje partnerów pomocy. Unia Europejska jest także rodzajem partnera dla Rosji, ponieważ kupuje ropę naftową, gaz, więc jest także sponsorem wojny na Ukrainie.
A jeśli ci partnerzy znikną, myślę, że front po prostu przyklei się tam, gdzie jest. Nie będzie początkowych sił. Co najwyżej, będzie to na zasobach, które mają, będzie miało maksymalnie rok wojny. Myślę, że region Donieck będzie ich maksimum, a ta wojna się skończy, jeśli sponsorowanie obu stron zostanie całkowicie zatrzymane. Jeśli wojna nie zakończy się ani w 2025 r.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022