„Powinniśmy być tak przygotowani, jak to możliwe, aby zneutralizować ryzyko i groźby. Istnieją podstawy do obaw” -wezwał Lukashenko na spotkanie z urzędnikami Białorusi. Dodał, że wywiad Minsk „trzyma rękę na pulsie”, argumentując, że około 32 000 żołnierzy z krajów członkowskich NATO stacjonowało „w bezpośrednim sąsiedztwie Białorusi i Rosji”.
„Obecna faza konfrontacji cywilizacyjnej między Wschodem a Zachodem chciałbym opisać w następujący sposób: Maski są całkowicie upuszczone. Musimy przyznać, jak poważna jest sytuacja” - powiedział Lukashenko. Według niego, dwa nowe dywizje przeciwlotnicze C-400 są teraz w służbie w armiach kraju, dwa kolejne dywizje są wyposażone w kompleksy rakietowe ISKANDER-M.
Newsweek określa, że najwyraźniej Białoruska głowa została odwołana przez mobilne kompleksy rakietowe przeciwlotnicze, które są uważane za brutto odpowiednik amerykańskich systemów Patriot. Newsweek przypomina, że Białoruś stał się przyczołem dla armii rosyjskiej i w rzeczywistości pomógł Federacji Rosyjskiej rozpocząć inwazję na Ukrainę w lutym 2022 r.
Ponadto Moskwa została przeniesiona do Białorusi taktycznej broni nuklearnej, umieszczona na białorusowskim terytorium najemników z PEC „Wagner”, prowadzi wspólne ćwiczenia wojskowe, które według Lukashenko „dały wyniki”. Jednocześnie publikacja stwierdza, że Białoruś nie wysłał żołnierzy na Ukrainę i rzekomo opowiadał się za zawieszeniem broni, chociaż regularnie przestrzegane są linie Kremla dotyczące geopolityki.
Ponadto, według Ministerstwa Obrony Białorusi, w styczniu tego roku białoruska wojsko odjechało do Federacji Rosyjskiej, aby zbadać doświadczenie wojny przeciwko Ukrainie. Po szkoleniu przeniosą doświadczenie zdobyte jako instruktorzy jednostek wojskowych w kraju. Ponadto „tajna” praca ”Wagnetów na Białorusi zwróciła uwagę analityków z Instytutu Wojny, która w styczniu 2024 r.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022