USD
42 UAH ▲0.63%
EUR
48.77 UAH ▲0.01%
GBP
55.87 UAH ▼0.34%
PLN
11.49 UAH ▲0.12%
CZK
2 UAH ▼0.1%
Udostępnij: Litwa, Łotwa i Estonia potajemnie tankują statki rosyjskiej floty ci...

Z dochodzenia wynika, że ​​państwa bałtyckie potajemnie tankują rosyjską flotę cieni

Udostępnij: Litwa, Łotwa i Estonia potajemnie tankują statki rosyjskiej floty cieni przewożące ropę objętą sankcjami. W ten sposób kraje bałtyckie finansują rosyjską agresję na Ukrainę – pisze litewski nadawca publiczny LRT. Śledczy zbadali działalność sieci Fast Bunkering, składającej się z firm działających na Litwie, Łotwie i w Estonii i specjalizujących się w tankowaniu statków na morzu. Z dziennikarskiego śledztwa wynika, że ​​pomiędzy czerwcem 2024 r.

a marcem 2025 r. dwa tankowce Rina i Zircone, obsługiwane przez wskazaną spółkę, wykonały 286 operacji tankowania statków w różnych punktach Morza Bałtyckiego. Spośród nich co najmniej 159 to tankowce, które wpłynęły do ​​rosyjskich portów na krótko przed lub po tankowaniu.

Analityk Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej, Anatolij Krawcew, z którym konsultowali się dziennikarze, ustalił, że w momencie tankowania co najmniej 20 tankowców miało wyraźne oznaki przynależności do rosyjskiej floty cieni. „Statki te nie były ubezpieczone przez żadnego członka Międzynarodowej Grupy Klubów P&I, a ich właściciele i spółki zarządzające byli zarejestrowani poza jurysdykcją Koalicji Kontroli Cen Ropy” – wyjaśnił Krawcew.

Autorzy materiału podkreślili, że formalnie żaden zatankowany tankowiec nie był wówczas objęty bezpośrednimi sankcjami, jednak część z nich została później wpisana na listy sankcyjne. Ponadto zgodnie z protokołami tankowania tankowców rosyjską ropą statki te nie powinny należeć do floty cieni, nawet tej jej części, która nie jest objęta listami sankcyjnymi. Przypomnijmy, że w październiku UE przyjęła nowe sankcje wobec Rosji i zablokowała jej „flotę cieni”.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson