oddzielnego pułku szturmowego ze znakiem wywoławczym „Myśliwiec” poinformował, że pewnego dnia wróg ogłosił całkowite zdobycie Pokrowska i zawieszenie rosyjskiej flagi nad radą miejską. „Odrzuciliśmy jednak te informacje, angażując żołnierzy 210. i 1. batalionu szturmowego” – zauważył Boyets. Zadanie zostało opracowane bardzo starannie i realizowane etapowo.
Zaplanowano trasy logistyczne, zaopatrzenie personelu, trasę przemieszczania się do „punktu zainteresowania”. Dwie grupy szturmowe otrzymały zadanie udania się do centrum Pokrowska, oczyszczenia budynku ratusza i przywrócenia mu ukraińskiej flagi. Bojownicy wyszli w nocy, ich ruchy były monitorowane przez towarzyszy i skoordynowane działania. W pewnym momencie samochód grupy został zaatakowany przez rosyjski dron Żdun.
Pomimo eksplozji żołnierze przeżyli, chociaż jeden z nich został ranny. Odmówił ewakuacji, grupa kontynuowała misję i wkroczyła do miasta. Wojownicy wybrali ścieżkę z jak największą liczbą drzew, aby móc ukryć się przed dronami i nie zostać zauważonym. Jedna z grup nadal znajdowała się w zasadzce rosyjskiego wojska, ale ukraiński bombowiec skutecznie ustalił ich lokalizację, usuwając przeszkodę na drodze.
Dzięki elementowi zaskoczenia Siły Zbrojne Ukrainy „oczyściły” wroga wewnątrz gmachu rady miejskiej i podniosły flagę. Według dowódcy 1. SZB 425 OSHP wróg nadal przebywa w mieście, ale Siły Obronne szybko go odnajdują i eliminują. Przypomnijmy, jak donosił „Flash”, zapadła wojskowo-polityczna decyzja o jak najdłuższym utrzymaniu Pokrowska i Mirnogradu.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022