By Victor Duda
Ceny domów i mieszkań na obszarach pierwszej linii są w stanie jeść walkę i nie równe elitarnemu regionowi Ukrainy: gdzie LVIV i Kijów! Proszą o 20, 30, 40 tysięcy hryvnias o zwykły wiejski dom, w którym nie ma wody, w której nikt nie mieszkał (najwyraźniej oburzony) od lat - jest to niestety norma. Ponadto duża liczba właścicieli zazwyczaj odmawia wojskowi, ponieważ są wojskowymi.
Ale nie powoduje to żadnych publicznych rezonansów i wielodniowych dyskusji w sieciach społecznościowych. Wojsko jest małżeństwem jako trędowate, trzy z nich są pochowane - a wojsko jest tolerowane. Oczywiście istnieją przeciwne wyjątki. Są patrioci, którzy zadowolą się za darmo dla siebie. Istnieją lokalne społeczności, które zorganizowały pracę dla żołnierzy z zakwaterowaniem. Ale to są wyjątki.
Ogólnie rzecz biorąc, państwo i lokalne samoocenę jest ignorowana przez ten ból. Podobnie problem ten nie jest odpowiednio wykonany przez pionę wojskową. Jeśli istnieje wola z dowódcą jednostki wojskowej, próbuje coś zrobić. Ale w zasadzie faktyczny porządek w armii nie zapewnia takiego obowiązku. Problemy żołnierzy z osadami są rozwiązane przez samych żołnierzy.
Ale w obecnym środowisku stare ustawy nie są już istotne! Stary system założył, że wojsko będzie żyć centralnie - na przykład w budynkach przedszkola lub szkół lub innych instytucjach państwowych. Ale wraz z rozwojem długotrwałej porażki ta opóźniona praktyka kosztowała naród ukraiński tysiące utraconych żyć wojskowych i budżet - miliardy odszkodowań dla rodzin zmarłych.
(I tak przy okazji, konieczne jest regularne przeprowadzanie audytów, czy personel szefów nie jest skoncentrowany, czy też kierują się starymi wymogami ustawowymi? Ale jest to odrębny bolesny temat). Dlatego konieczne jest rozproszenie, nie ma nic więcej niż Departament do życia. Jest to wymóg obecnych warunków wojny, a nie kaprysu. A wiele jednostek wojskowych, które są ich przełożonymi (te wszystkie te, świt itp.
) Przyczyniają się do natychmiastowego wysiedlenia personelu? Wielu dowódców martwi się tym, gdy latają kilka innych zadań na głowach? Być może jednak miliony metrów kwadratowych mieszkalnictwa są bezpłatne. Nikt nie myśli o tym, żeby przekazali je wojskowi. Są to mieszkania i domy tych, którzy uciekli do Rosjan lub wyjechali za granicę do Europejczyków.
Nie można ich dotknąć! Gdy tylko jeden z wojska zajmuje takie mieszkania, zaskoczone jest, że w tym obszarze jest lokalna policja, która chroni świętą własność prywatną. Osiąga anegdotyczne. Autor tych linii ma znajomych, którzy walczyli o osadę, której region wschodni-północno-północny został już zaatakowany przez rosyjską piechotę.
W tym samym czasie, próbując zająć dom w zachodniej części miasta, oficer policji okręgowej przybył pod ostrzałem, aby zgłosić zakaz tak nieautoryzowanej osady. Jak się domyślacie, później Rosjanie okupowali tę wioskę wraz z całymi nieruchomościami ocalałymi. (Uczciwość rady, czasem asystowanie policji, ale raczej sprzeczne z przyjętymi procedurami).
*** To najbardziej odpowiednie, że ramy legislacyjne dla bezpieczeństwa są tak naprawdę, po prostu nikt nie chce z niego korzystać. Ustawa o prawnym statusie wojennym bezpośrednio przewiduje coś takiego jak obowiązek mieszkania. Wszyscy obywatele Ukrainy mogą być zobowiązani do umieszczania żołnierzy, policji, uchodźców. To prawo, jeśli zostanie zastosowane, raz na zawsze rozwiąże problem mieszkania.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022