Turyści z regionów Altai, Primorsky, Kamchatsky, Moskwa, Novosibirsk i Władimir zaczęli wspinać się na wulkan 30 sierpnia. W rosnący wzięła udział grupa z klubu turystycznego Novosibirsk „Extreme Time” składająca się z 12 osób. Dziewięć z nich pozostało na wysokości 3,3 tysiąca metrów, reszta pozostała w obozie w pobliżu domu wulkanologii.
Później ratownicy skontaktowali się z przewodnikiem i poinformowali, że na wysokości 4000 metrów rozpadło się pięciu wspinaczy, dwóch kolejnych zostało rannych - wśród nich przewodnik, który złamał mu nogę. Później ujawniono, że dziewięć osób zginęło. W Novosibirsku zatrzymał szefa biura podróży, który zorganizował wspinaczkę po wulkanu, jest oskarżany o niekompetencję. Z powodu silnego wiatru nie można uratować tych, którzy przeżyli na helikopterze.
Dlatego ratownicy muszą wspiąć się na trasę do nich. Turyści nie mogą zejść z wysokości 4100 metrów, ponieważ osłabiają ich brak tlenu. Jedna z ofiar ma złamaną nogę. Helikopter Ministerstwa Egularów MI-8 z ratownikami na pokładzie dopiero 5 września udało się wylądować na zboczu wulkanu. Siedział na 1663 metrach. Była to już czwarta próba dotarcia na zbocza wulkanu.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022