O tym pisze Washington Post w odniesieniu do nienazwanych urzędników i trzech europejskich dyplomatów. Rezolucja powinna zostać opublikowana w ONZ w trzyletnią rocznicę pełnej inwazji Rosji w poniedziałek, 24 lutego. Należy zauważyć, że ta propozycja oszołomiła oficjalnego Kijasza, który odmówił wycofania jego rezolucji.
W piątek 21 lutego sekretarz stanu USA Marco Rubio opublikował oświadczenie z propozycją Waszyngtonu wspierającego Kraje ONZ „prostej” rezolucji, w której zachęcał do zakończenia wojny. Propozycja Waszyngtonu jest bardzo krótka i, jak mówią przedstawiciele innych krajów, bardziej przypomina wezwanie do pokoju ducha prezydenta Rosji Władimira Putina niż wezwanie do pokoju, powiedział urzędnik.
Według dziennikarzy WP, w Kijowie rezolucja ta została uznana za próbę ograniczenia odpowiedzialności Rosji za inwazję, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że prośba nastąpiła po tym, jak prezydent USA Donald Trump oskarżył Ukrainę o rozwiązanie wojny. Początkowo urzędnik powiedział, że Waszyngton rozważył rezolucję zaproponowaną przez Ukrainę i „zażądał wprowadzenia pewnych zmian, aby osłabić ją”, w tym w dokumencie „pro -rosyjskie”.
Następnie Waszyngton zaproponował nową rezolucję i zażądał odwołania swojej wersji, która była już uzgodniona z innymi krajami partnerskimi, które planowały ją podpisać. Nowa propozycja była „zszokowana” przez Ukraińczyków, powiedział urzędnik, a prezes Ukrainy Volodymyr Zelensky poinstruował Ministerstwo Spraw Zagranicznych, aby nie wycofywać gotowego dokumentu.
„Mamy wiele oznak możliwych złych wydarzeń, ale szokuje to, co wywierają presję na Ukrainę, ale nie na Rosjan” - powiedział urzędnik. Jak donosi Focus, przypomniemy, że Stany Zjednoczone odmówiły współpracy projektu rezolucji ONZ w trzecią rocznicę pełnej inwazji na skalę Rosji.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022