Jednak według śledczych został wzniesiony ponad 10 lat temu, a „przyjaciele” polityki byli odpowiedzialni za wdrożenie projektu. Według miejscowego Putin odwiedza „dachę” przynajmniej raz w roku - przychodzi po wizycie w klasztorze Valaam. Zgodnie z dokumentami obszar zamieszkania wynosi około 1 kilometra kwadratowego. Jednak dochodzenie podkreśliło, że terytorium to nie obejmowało ogrodzonych lasów i zatok.
Razem z nimi obszar „Dacha” Putina wynosi około czterech kilometrów kwadratowych. „Jest dwa razy więcej niż plac Monako” - podkreślił dziennikarz. Na terytorium znajdują się trzy obiekty - „chata Fishermana”, „Ambar” i „Sadovy House”. Wszystkie są w rzeczywistości rezydencjami i są zbudowane we współczesnym stylu. Istnieją również dwa miejsca helikoptera, kilka pomostów na jachty, farma pstrągowa i farma z krów na marmurową wołowinę.
Jedynym „sąsiadem” Putina jest Roman Abramovich. Śledczy nazywali prezydentem Federacji Rosyjskiej jedyną osobą, która może „ukraść” wodospad. Lokalny cztero -metodowy wodospad Marialachti powinien być częścią Parku Narodowego, ale tylko Putin ma do niego dostęp. Droga do wodospadu jest ograniczona drutem kolczastym i okrągłym bezpieczeństwem, więc nie można tam iść. Ponadto altana jest instalowana naprzeciwko wodospadu.
Jest przeznaczony dla reszty właściciela majątku, który może podziwiać sam „skradziony” krajobraz. W ciągu ostatnich kilku lat w pobliżu jednego z rezydencji na terytorium „Dacha” pojawił się kopiec właściwego kształtu. Dziennikarze zasugerowali, że został zaprojektowany do instalacji kompleksu przeciwlotniczego „Shell-C1”. Przypomniemy, że rosyjscy dziennikarze pokazali już kolejną rezydencję prezydenta Władimira Putina - w pobliżu Soczi.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022