USD
41.09 UAH ▼0.25%
EUR
45.59 UAH ▼0.26%
GBP
54.07 UAH ▼0.42%
PLN
10.68 UAH ▲0.18%
CZK
1.82 UAH ▼0.24%
Według rzecznika sił powietrznych, Yuri Ignat, decyzja o czasie trwania lęku pow...

Przedłużony lęk poprzez rozwój rosyjskiego mógł: eksperci szukają rozwiązania - AFS PS (wideo)

Według rzecznika sił powietrznych, Yuri Ignat, decyzja o czasie trwania lęku powietrznego na Ukrainie jest nie tylko kwestią bezpieczeństwa, ale kwestią zachowania życia ludzkiego. Decyzje dotyczące długiego alarmu lotniczego z powodu startów rosyjskich bojowników zbywa się z akcji MIG-31K w agencjach profilowych z udziałem wiodących ekspertów. Rzecznik sił powietrznych pułkownik Yuri Ignat na briefingu w centrum medialnym „Ukraina - Ukrinform” opowiedział o tym 21 listopada.

„O ile mi wiadomo, praca jest prowadzona w ministerstwach i agencjach profilu. Kierownictwo i wiodący specjaliści szukają sposobu. Uwierz mi, rozwiązanie nie jest łatwe. Kwestie odpowiedzialności, kwestii bezpieczeństwa, kwestii życia ludzkiego życia . Niezbędne rozwiązanie, które zadowoliłoby . . . Ludzie chcą zrozumieć, jak to się stanie, ” - powiedział Yuri Ignat.

Zauważył, że wiele godzin lotów tych samolotów sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej blokuje życie naszego kraju, wpływa na gospodarkę i poziom edukacyjny. „Martwi społeczeństwo. Jaka będzie decyzja czekać. Na Ukrainie coraz częściej słychać przedłużone sygnały alarmu lotniczego spowodowane długimi lotami rosyjskich samolotów Mig-31K. Ma to negatywny wpływ na gospodarkę Ukrainy.

Według analityka wojskowego Alexandra Kovalenko Ukraina nie jest w stanie zniszczyć wrogich bojowników, dlatego konieczne jest przegląd reakcji społeczeństwa na ich start. „MIG-31K to tylko jeden pocisk„ sztylet ”, który można uruchomić w całej Ukrainie. Jedna rakieta na całe terytorium Ukrainy. Oznacza to, że cały kraj musi być w stanie ekonomicznego przez jedną rakietę”-powiedział.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson