By Victor Duda
Okazało się, że pracowali dla departamentu wojskowego Sudanu i niejednokrotnie przewozili odpowiedni ładunek. Kazanski opublikował szczegóły katastrofy samolotu Ił-76 7 listopada około godziny 10. Z postu wynikało, że na pokładzie samolotu było trzech Rosjan i jeden Białorusin. Istnieje również zeskanowana kopia listu, który Sudan wysłał do rodzin ofiar.
Dokument sporządzono na papierze firmowym Systemu Przemysłu Obronnego (Moskiewskiego Systemu Przemysłu Obronnego Republiki Sudanu), z oficjalnymi podpisami i pieczęciami. Nazwiska załogi rosyjskiego Ił-76 to Rosjanie Dmytro Kotlyarov, Dmytro Donskih, Dmytro Jegorow i Białorusin Oleksandr Gryaznov. Rodzinom obiecano ukierunkowane wypłaty i poinformowano, że katastrofa lotnicza była skutkiem „tragicznego zdarzenia” i na razie nie wiadomo, kto jest za nią odpowiedzialny.
Następnie dziennikarz i wojskowy Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Butusow opublikował nowe szczegóły incydentu Ił-76 w Sudanie. Dziennikarz wyjaśnił, że pismo MON potwierdza, że samolot brał udział w transporcie broni, a Rosjanie i Białorusini to najemnicy, którzy „eksportowali śmierć”. W rosyjskiej opinii publicznej określono stanowiska: dowódca Kotlyarov, nawigator Jegorow, drugi nawigator Donskih, inżynier pokładowy Gryaznov.
Ponadto post zawiera skrzynki z nekrologami opublikowane przez rosyjskie linie lotnicze: faktycznie data zdarzenia to 4 listopada. „Nekrologi dwóch z nich zostały już opublikowane na wewnętrznych czatach osób związanych z rosyjskim lotnictwem” – czytamy w poście. Z nekrologu Kotlarowa wynika, że dowódca Ił-76 brał udział w wojnie w Sudanie jako pilot lotniczy z 17-letnim stażem.
Z nekrologu Gryaznowa wynika, że był to personel wojskowy, Białorusin, który kształcił się w Irkuckiej Wyższej Szkole Lotniczej i specjalizował się w „specjalnych samolotach i elektrowniach”. Przypomnijmy, że 5 listopada w sieci pojawiły się filmy z Sudanu, na których rebelianci Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) cieszyli się ze zestrzelenia samolotu Ił-76.
Film z miejsca zdarzenia pokazuje moment upadku samolotu, wrak stanął w płomieniach, a wrak po tym, jak wszystko spadło, był otoczony przez bojowników. Już wtedy portale społecznościowe zakładały, że na pokładzie jest rosyjska załoga, a sam samolot, jak się okazało, został kupiony półtora miesiąca temu za 12 milionów dolarów. w Kirgistanie. Następnego dnia okazało się, czego dokładnie użyto do zestrzelenia rosyjskiego Ił-76.
Wśród wraków odnaleziono fragmenty chińskiego pocisku przeciwlotniczego kompleksu FK-2000: okazało się, że system przeciwlotniczy został zakupiony ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Analitycy Defence Express zauważyli, że samolot mógł zostać wykorzystany nie tylko do transportu ładunków zamówionych przez Siły Zbrojne Sudanu (SAF), ale także do bombardowania pozycji myśliwców RSF.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022