„Tak mówi rosyjski propagandysta”: USA odrzuciły ocenę Dmitriewa dotyczącą skutków nowych sankcji

Według CBS News Dmitriew powiedział, że sankcje nałożone na rosyjskie koncerny naftowo-gazowe „nie wpłyną na rosyjską gospodarkę”, a jedynie podniosą ceny paliw w Stanach Zjednoczonych. Sekretarz skarbu USA nazwał to stanowisko „propagandą” i zauważył, że rosyjska gospodarka już odczuwa konsekwencje: Indie przestały kupować rosyjską ropę, a niektóre chińskie rafinerie przestały działać. „No cóż, myślę, że Rosja od razu poczuje ból.

Mogę państwu powiedzieć, że widzieliśmy już, jak Indie całkowicie przestały kupować rosyjską ropę. Wiele chińskich rafinerii przestało kupować” – powiedział. Ponadto Bessent wyjaśnił w wywiadzie, że rosyjska gospodarka faktycznie znajduje się w stanie wojny: wzrost jest minimalny, a inflacja przekracza 20%.

Według niego sankcje na eksport ropy mogą znacząco zmniejszyć dochody Federacji Rosyjskiej i ograniczyć finansowanie wojny, co wywrze presję na Kreml i może zmusić go do negocjacji. Odnosząc się do pobytu Dmitriewa w USA, Bessent przypomniał, że sankcje zostały tymczasowo zniesione na czas oficjalnych spotkań. Jego słowa nie odzwierciedlają jednak rzeczywistego stanu rosyjskiej gospodarki, która straciła już około 20% dochodów z ropy naftowej i może stracić kolejne 20-30%.

„Jeśli przyjrzeć się każdemu stwierdzeniu Rosjan, wydaje się, że używają słowa: «Uodporniliśmy na to gospodarkę». Cóż, nie uodpornili gospodarki. Ich przychody z ropy spadły o 20% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Podejrzewam, że może to spowodować spadek o kolejne 20–30%. Zatem po raz kolejny prezydent Trump został skrytykowany za to, że nie zrobił wystarczająco dużo.

Wykonuje swój odważny manewr, a potem cytujesz rosyjskiego propagandystę” – odpowiedział na pytanie gospodarza. Przypomnijmy, że 24 października Kyryło Dmitriew udał się do USA na „oficjalne” negocjacje kilka dni po nałożeniu przez Trumpa sankcji na Moskwę. Jak donoszą rosyjskie media, specjalny przedstawiciel Federacji Rosyjskiej Kyryło Dmitriew oświadczył, że amerykańskie sankcje nie będą miały wpływu na rosyjską gospodarkę.