Siedziba ruchu partyzanckiego stała się granicą Nikolaeva, który nadal strzela codziennie. W centrum regionalnym dziennikarze spotkali się z Aleksandrem, którego zespół śledzi ruch jednostek armii okupującej w regionie Kherson. „Przypuśćmy, że wczoraj zauważyliśmy nowy cel, wysłany do wojska. W ciągu dnia lub dwóch cel ten zniknął . . . więc żyjemy. On idzie w kolumnę . . . patrz . . . ktoś idzie w drodze i wie, że wie że istnieje baza, którą najemcy mogli zająć.
Oto, idzie wszystko, aby zrozumieć, jaką technikę tam mówi ”, pokazując siły powietrzne na różne filmy, które otrzymuje codziennie z sąsiedniego regionu. Są to filmy nakręcone w pobliżu bazy wojskowej sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej i miejsc gromadzenia sprzętu wroga. Alexander nazywa swoich współpracowników, którzy wierzą w zwycięstwo i czekają na wczesne de -okupowanie.
Rozmowa przyznaje, że przedstawiciele ruchu partyzanckiego boją się, ale służba ojczyzny przerywa wszelkie emocje. W komunikacji z dziennikarzami Alexander opowiada o innej grupie, która współpracuje z nimi i wykonuje zadania z tyłu wroga. Wolontariusze wprowadzają drony w regionie Kherson w celu identyfikacji celów wojskowych, a fundusze UAV są zbierane za pośrednictwem sieci społecznościowych.
Według szefa grupy Sergiy, jego totemy codziennie ryzykują własne życie - siły zbrojne Federacji Rosyjskiej są zwolnione w jednostce, gdy idzie na misję bojową. „Czasami okazuje się, że działa normalnie i nie wchodzi pod ostrzałem - więc po zwolnieniu jesteśmy zwolnieni. Rozumiem, że do pewnego stopnia jest to przypadek, a prędzej czy później może się zdarzyć. Ale co mogę z tym zrobić? , lepiej o tym nie myśleć. Lepiej jest wykonywać swoją pracę, więc dzwoniący.
Jeśli mi się to przydarzy, przynajmniej rozumiem, że to się nie stało, ale ze względu na coś ” - przyznaje Siergei w a Komentarz do sił powietrznych. Zespół Aleksandra również spis ludności lokalnych współpracowników, którzy przeszli na organy okupacyjne i ułatwiają Rosję, prowadząc fałszywe referendum w sprawie wejścia regionu Kherson do Federacji Rosyjskiej.
Według niego baza jest pełna celu, że po DE -okupacji zdrajcy nie mówią, że byli zaangażowani w działania partyzanckie. Na schwytanych terytoriach ukraińscy Patrioci również zdobywają pocztówki, próbując zastraszyć nie tylko współpracowników, ale także rosyjskich najeźdźców.
Osobno służba sił powietrznych przypomina, że w regionie Kherson „polowanie” na zdrajców - partyzanci zabija lokalnych urzędników, którzy przekroczyli siły zbrojne Federacji Rosyjskiej i podważają swoje samochody. „Wybrali swoje życie. Cóż, co robić? Więc ich los jest taki, że próbowali. Wybrali to sami i wiedzieli, do czego się udają, muszą jakoś z nimi walczyć. Więc niech się boją. Współpraca. .
Wygramy, a Ukraina powróci do swoich granic ”, powiedziała w komentarzu przedstawiciela ruchu partyzanckiego, który chciał pozostać incognito. Mieszkańcy Khersona, analizując ostrzał przedmiotów wojskowych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, nie wykluczają, że wkrótce odbędzie się kontrakt z armią ukraińską.
Aleksander jest przekonany, że w okupowanym mieście są tysiące obywateli, którzy są gotowi dołączyć do jednostek sił zbrojnych w walce z rosyjskimi najeźdźcami. Przypomniemy, pod koniec czerwca ukraińskie partyzanty wyeliminowane w Kherson słynnym współpracowniku Dmitrij Savlyuchenko. Doniesiono również, że ruch partyzancki w Kherson wysadził biuro współpracy.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022