„Istnieją problemy z„ kalibrem ”, to oczywiste. Jest już zauważone, że używają bardzo niewielu tych pocisków. Istnieją pewne problemy z logistyką” - powiedział Ignat. Ten rodzaj rakiet został przetransportowany z głównej bazy Rosjan w Sewastopolu. Siły powietrzne sugerują, że po udanych ciosach sił zbrojnych wróg został zmuszony do naładowania „kalibrów” w dowolnym miejscu. „Zostały wypchnięte przez nasze siły obronne.
Flota Morza Czarnego w Rosji poszła dalej do bazy Novorossiysk. Innymi problemami technicznymi mogą być produkcja i platformy, które je uruchamiają” - wyjaśnił Ignat. Podczas porannej masywnej ostrzału, 15 lutego, Rosja użyła dwóch pocisków kalibru. Obaj zniszczyli obronę powietrzną Ukrainy. Jest to tylko trzeci przypadek użycia wroga tego typu rakiet od początku 2024 r. Trzy „kalibry” z morza Rosja rozpoczęły się 2 stycznia i 7 lutego.
Przypomniemy, że rzeczniczka południowych sił obronnych Natalia Humeniuk stwierdziła, że podczas ataku rosyjskiego 15 lutego na Morzu Czarnym było na służbie „Admirał Makarov”, wyposażony w „Caliber”. Co najmniej połowa rakiet z jego salwy jest nadal gotowa do użycia. Siły powietrzne poprosiły Ukraińców, aby nie ignorowali lęku powietrznego, zwłaszcza 15 lutego.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022