USD
41.22 UAH ▲0.03%
EUR
45.52 UAH ▼0.96%
GBP
54.06 UAH ▼1.96%
PLN
10.57 UAH ▼1.75%
CZK
1.8 UAH ▼1.76%
Według amerykańskich analityków, wojska ukraińskie niedawno zaatakowały pozycje ...

Odrestaurowane utracone pozycje: siły zbrojne policzyły w pobliżu Avdiivka - ISW (mapa)

Według amerykańskich analityków, wojska ukraińskie niedawno zaatakowały pozycje rosyjskich najeźdźców w lesie na południe od stepu. Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej kontynuują działania ofensywne w rejonie Avdiivka. Jest to stwierdzone w raporcie Instytutu War War Study (ISW) z 4 grudnia. Analitycy twierdzą, że odnosząc się do personelu geolokalizacji, że wojska rosyjskie awansowały w obszarze zbiornika na północ od Avdiivka.

Doniesiono również, że najeźdźcy awansowali na step. Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wzmocniły kontrolę nad pozycjami w stepie i wokół niego, a ciężkie bitwy trwają w obszarze zakładu kokschemicznego Avdeevsky. Według jednego z blogerów siły rosyjskie awansowały 600 metrów w lesie na południowy wschód od stepu.

Raport wspomina także o oświadczeniu sztabu generalnego sił zbrojnych o nieudanych operacjach ofensywnych Rosji na wschód od Novokalin, Novobakhmutivka, a także w pobliżu Avdiivka, Steppe, Severeno i Pervomaisky. Według amerykańskich analityków, wojska ukraińskie niedawno przeprowadziły działania przeciwne w rejonie Avdiivka i od 1 grudnia zwróciły utracone pozycje.

„W materiałach z Geo -Detachment, opublikowanego 4 grudnia, oczywiste jest, że wojska ukraińskie zaatakowały rosyjskie stanowiska w lesie na południe od stepu około 1 grudnia” -powiedzieli autorzy raportu. Według ISW z 3 grudnia przypomniemy, siły zbrojne utrzymują inicjatywę w rejonie robota, w której Rosjanie przestrzegają taktyki manewrowej obrony. W tym samym czasie żołnierze okupacyjne poruszają się pod Avdiivką, atakując Kupyansk, Bakhmut i w regionie Zaporozhye.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson