USD
41.35 UAH ▲0.07%
EUR
46.15 UAH ▲0.76%
GBP
54.98 UAH ▲1.41%
PLN
10.79 UAH ▲1.08%
CZK
1.84 UAH ▲1.04%
Ukraiński prezydent podkreślił, że Ukraina potrzebuje długich pocisków i komplek...

„On the Finish”: Zelensky docenił liczbę sił zbrojnych i możliwą dostawę pocisków ATACMS

Ukraiński prezydent podkreślił, że Ukraina potrzebuje długich pocisków i kompleksów patriotycznych. Odpowiedział także obcokrajowców, którzy są sceptyczni na poparcie Kijowa. Prezydent Ukrainy VolodyMyr Zelensky wyraził własną ocenę kontraktów na siły obronne i odpowiedział na krytykę powolnej promocji obrońców. Jest to znane z jego wywiadu z CNN, opublikowanym 19 września.

„Jesteśmy na mecie, jestem tego pewien” - powiedział ukraiński przywódca, komentując dyskusje na temat podaży pocisków ATACMS. Zauważył, że ludzie, którzy nie widzieli wojny uważnie, nie zdają sobie sprawy z poziomu zagrożenia dla zaatakowanego kraju. Polityk podkreślił, że wyzwania i problemy wojny nie powinny być porównywane z wewnętrznym, to znaczy na przykład w dziedzinie prawa cywilnego lub energii. „To inna sytuacja.

Dlatego myślę, że nie możemy porównać tych wyzwań” - powiedział Zelensky. Według Prezydenta „nikt tak naprawdę nie wie”, czy w tym roku możliwe jest duży przełom w kontrakcie sił ukraińskich. „Ale myślę, że odniesiemy większy sukces” - dodał. Zelensky podkreślił potrzebę dostarczenia sił zbrojnych pocisków ATACMS, bez których możliwe są „większe straty na polu bitwy i gdzie indziej”.

Przypomniał również, że Ukraina potrzebuje większej liczby systemów obrony powietrznej, w tym kompleksów patriotycznych. Przywódca zauważył, że chronią obszary cywilne. Przypomniemy, prezydenta Ukrainy Volodyr Zelensky stwierdził, że wie, gdzie siły zbrojne złamią obronę rosyjskich najeźdźców. Według przywódcy Władimir Putin jest gotowy na długą wojnę i stara się zniszczyć naród ukraiński, więc nie można powstrzymać kontrataków.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson